Reklama
Rozwiń

Złamana rakieta pomogła wrócić do normy

Agnieszka Radwańska zagra w ćwierćfinale w Miami ?z Dominiką Cibulkovą.

Publikacja: 26.03.2014 01:17

Trzeci mecz Polki na Florydzie był najdłuższy, ale 19-letnia rywalka Elina Switolina z Ukrainy (42. WTA) to nowa siła kobiecego tenisa. Talentu i agresywności w grze ma za dwie. Radwańska wygrała 7:6 (7-5), 5:7, 6:2.

Zmęczyła się solidnie, lewe kolano, wciąż w wielkich plastrach, zapewne poczuło te 2,5 godziny walki. W pierwszym secie Polka odrobiła straty od stanu 1:4, w drugim pierwsza przełamała serwis rywalki, ale dała się dogonić i przegonić, więc ze złości złamała rakietę. Pomogło.

Teraz na drodze Agnieszki stoi Dominika Cibulkova (już 11. WTA), której marsz do pierwszej dziesiątki świata jest coraz szybszy. Z Polką Słowaczka ma bilans 2-5, lecz ostatni mecz, czyli zwycięstwo 6:1, 6:2 w półfinale Australian Open 2014, oraz wygrany ubiegłoroczny finał w Stanford bardzo osładzają wcześniejsze porażki.

Ćwierćfinał Radwańska – Cibulkova odbędzie się w czwartek wieczorem lub w nocy (czasu polskiego), transmisja w TVP Sport.

Jerzy Janowicz (20. ATP) i Michał Przysiężny (75.) w singlach, Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski w deblu – to zapowiedziany we wtorek przez kapitana Radosława Szymanika skład reprezentacji Polski na daviscupowy mecz z Chorwacją (4–6 kwietnia, korty twarde, Warszawa, hala Torwar). Bez Łukasza Kubota, ale to wybór kapitana, a nie niechęć tenisisty.

Liderem rywali jest Marin Cilić (26. ATP), poza nim zagrają znacznie mniej znani: Borna Corić, Mate Pavić i Marin Draganja, bo Ivo Karlović od lat nie gra w drużynie, a Ivan Dodig jest kontuzjowany. Kto wygra, awansuje do baraży o grupę światową.

Trzeci mecz Polki na Florydzie był najdłuższy, ale 19-letnia rywalka Elina Switolina z Ukrainy (42. WTA) to nowa siła kobiecego tenisa. Talentu i agresywności w grze ma za dwie. Radwańska wygrała 7:6 (7-5), 5:7, 6:2.

Zmęczyła się solidnie, lewe kolano, wciąż w wielkich plastrach, zapewne poczuło te 2,5 godziny walki. W pierwszym secie Polka odrobiła straty od stanu 1:4, w drugim pierwsza przełamała serwis rywalki, ale dała się dogonić i przegonić, więc ze złości złamała rakietę. Pomogło.

Tenis
Mistrz Wimbledonu zawieszony. Kolejny taki przypadek w tenisie
Tenis
Iga Świątek wzięła na siebie zbyt wielki ciężar. Nie miała jeszcze tak trudnego sezonu
Tenis
Joao Fonseca jak Jannik Sinner. Nowa siła w męskim tenisie
Tenis
Iga Świątek z dwoma zwycięstwami. Czas na Australię
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Tenis
Podcięte skrzydła Orłów. Iga Świątek daleko od finału
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku