Szwajcarski finał w Monte Carlo

Tego dawno nie było: najlepiej na kortach ziemnych grają Szwajcarzy. Novak Djoković przegrał w półfinale z Rogerem Federerem, Stanislas Wawrinka pokonał Davida Ferrera

Publikacja: 19.04.2014 22:03

Szwajcarski finał w Monte Carlo

Foto: AFP

W ćwierćfinale odpadł ośmiokrotny zwycięzca turnieju w Monte Carlo Rafael Nadal, w półfinale przepadł obrońca tytułu, wicelider rankingu światowego Novak Djoković. Takie rozstrzygnięcia w wielkim turnieju otwarcia sezonu na kortach ziemnych w Europie trudno było przewidzieć.

Serba pokonał nie byle kto, bo sam Roger Federer. Jednak nie było łatwo uwierzyć w obrazki z kortów nad Morzem Liguryjskim – 32-letni mistrz wygrywa w 75 minut z Serbem. Może nieco pomogła mu kontuzja Novaka – w drugim secie Djoković grał z mocno owiniętym prawym nadgarstkiem, ale najbardziej Szwajcar pomógł sobie sam. Grał solidnie, pewnie, z wyobraźnią, jak za dawnych lat.

W finale Federer zmierzy się ze Stanislasem Wawrinką, który także w dwóch setach pokonał Davida Ferrera. Drugi ze Szwajcarów po zwycięstwie w Australian Open dość długo musiał czekać na powrót formy, chyba wreszcie ją odzyskał.

Tenisowy los jest przekorny – jego rywal jednego dnia przerywa passę 17 przegranych meczów z Nadalem na kortach ziemnych, drugiego musi sporo zapłacić za ten sukces. – Nie miałem żadnego sposobu, aby zatrzymać Wawrinkę. Zaczął grać niezwykle dobrze, był lepszy w każdej chwili meczu – mówił Ferrer.

Szwajcarski finał turnieju ATP zdarzył się poprzednio w 2000 roku (w Marsylii grali Federer i Marc Rosset). Kolejny jest jeszcze bardziej intrygujący, bo choć starszy ze Szwajcarów ma świetny bilans z młodszym kolegą: 13 zwycięstw i jedna porażka, to ten jeden raz przegrał w 2009 roku właśnie w Monte Carlo. Obaj nigdy nie zwyciężyli w tym turnieju. Ten, który zdobędzie tytuł będzie w Lany Poniedziałek wyżej w rankingu ATP.

Monte Carlo Rolex Master. Turniej ATP Masters 1000 (2 884 675 dol.).

1/2 finału:

R. Federer (Szwajcaria, 4) – N. Djoković (Serbia, 2) 7:5, 6:2


S. Wawrinka (Szwajcaria, 3) – D. Ferrer (Hiszpania, 6) 6:1, 7:6 (7-3)

W ćwierćfinale odpadł ośmiokrotny zwycięzca turnieju w Monte Carlo Rafael Nadal, w półfinale przepadł obrońca tytułu, wicelider rankingu światowego Novak Djoković. Takie rozstrzygnięcia w wielkim turnieju otwarcia sezonu na kortach ziemnych w Europie trudno było przewidzieć.

Serba pokonał nie byle kto, bo sam Roger Federer. Jednak nie było łatwo uwierzyć w obrazki z kortów nad Morzem Liguryjskim – 32-letni mistrz wygrywa w 75 minut z Serbem. Może nieco pomogła mu kontuzja Novaka – w drugim secie Djoković grał z mocno owiniętym prawym nadgarstkiem, ale najbardziej Szwajcar pomógł sobie sam. Grał solidnie, pewnie, z wyobraźnią, jak za dawnych lat.

Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?