Andy Murray piątym uczestnikiem ATP World Tour Finals

Szkot wygrał w paryskiej hali Bercy mecz z Grigorem Dimitrowem 6:3, 6:3, awansował do ćwierćfinału i przy okazji pozbawił Bułgara szans na start w wielkim finale sezonu w Londynie

Publikacja: 30.10.2014 23:35

Andy Murray piątym uczestnikiem ATP World Tour Finals

Foto: AFP

To już siódmy raz, gdy Murray zagra w turnieju mistrzów ATP, tym razem drogę do startu w Londynie miał długą i dość wyboistą.

Skoro po US Open wygrał jednak trzy z pięciu turniejów, w jakich startował (w Shenzen, Wiedniu i Walencji), to w Paryżu wystarczał mu awans do ćwierćfinału, traf chciał, że decydujące spotkaniu rozegrał z Dimitrowem, który teoretycznie też miał szanse na grę w Londynie, ale musiałby wygrać w hali Bercy i jeszcze czekać na korzystny układ wyników rywali.

Spotkanie Szkota z Bułgarem trwało tylko 69 minut, wielkich emocji nie przyniosło, przewaga Murraya była wyraźna. – Praktycznie nie miałem żadnego dołka w tym meczu. czasem w walce z najlepszymi zdarza mi się obniżka poziomu gry, rywale niekiedy potrafią to wykorzystać, ale dziś, nic z tych rzeczy. Dla Grigora to było trudne wyzwanie, bo prawie się nie myliłem – mówił zwycięzca.

W zeszłym roku Murray nie grał w hali O2, przechodził operację pleców. W tym roku jego rywalami w Masters będą na pewno Novak Djoković (już w piątek przeciwnik w ćwierćfinale w hali Bercy), Roger Federer, Stan Wawrinka i Marin Cilić. O pozostałe trzy miejsca walczy już tylko czwórka (w kolejności rankingu Emirates ATP Race To London): Kei Nishikori, Tomas Berdych, David Ferrer i Milos Raonic.

W hali Bercy toczy się także walka o nr 1 rankingu ATP Tour na koniec roku. Walczą Djoković z Federerem, na razie są na remis – Szwajcar też awansował do ćwierćfinału. Piątkowe mecze: Djoković – Murray, Ferrer – Nishikori, Berdych – Anderson oraz Federer – Raonic w kontekście walki o start w Masters i tron rankingowy zapowiadają się zatem bardzo interesująco.

Czwartkowe spotkania w hali Bercy wyjaśniły już wszystko w kwestii obsady deblowej Masters. Ósemka na Londyn została skompletowana. Ivan Dodig i Marcelo Melo zdobyli awans ostatni (choć przegrali mecz z parą Marcin Matkowski i Juergen Melzer), gdyż główni rywale Chorwata i Brazylijczyka – Eric Butorac i Raven Klaasen ponieśli porażkę w ćwierćfinale z Jeanem-Julienem Rojerem i Horią Tecau (już pewnymi uczestnikami turnieju finałowego w hali O2).

W Londynie zagrają ponadto: Bob i Mike Bryanowie (mistrzowie US Open, po raz 10. najlepsza para świata na koniec roku), Daniel Nestor i Nenad Zimonjić, Alexander Peya i Bruno Soares, mistrzowie Roland Garros Julien Benneteau i Edouard Roger-Vasselin, Marcel Granollers i Marc Lopez oraz, jak wyjaśniło się już w środę, mistrzowie Australian Open Łukasz Kubot i Robert Lindstedt. Zabrakło miejsca dla mistrzów Wimbledonu Vaska Pospisila i Jacka Socka.

Paryż. Turniej ATP Masters 1000

(2,885 mln euro).

1/8 finału:


N. Djoković (Serbia, 1) – G. Monfils (Francja) 6:3, 7:6 (7-2)


R. Federer (Szwajcaria, 2) – L. Pouille (Francja) 6:4, 6:4


K. Anderson (RPA, 14) – S. Wawrinka (Szwajcaria, 3) 6:7 (2-7), 7:5, 7:6 (7-3)


D. Ferrer (Hiszpania, 4) – F. Verdasco (Hiszpania) 6:1, 6:2


T. Berdych (Czechy, 5) – F. Lopez (Hiszpania, 12) 7:5, 6:3


K. Nishikori (Japonia, 6) – J. W. Tsonga (Francja, 10) 6:1, 4:6, 6:4


M. Raonic (Kanada, 7) – R. Bautista Agut (Hiszpania, 11) 7:5, 7:6 (9-7)


A. Murray (W. Brytania, 8) – G. Dimitrow (Bułgaria, 9) 6:3, 6:3


Pary ćwierćfinałowe:

Djoković – Murray; Ferrer – Nishikori; Berdych – Anderson; Federer – Raonic

(transmisja telewizyjna na sportowych antenach Polsatu).


Debel – 1/8 finału:

M. Matkowski, J. Melzer (Polska, Austria) – I. Dodig, M. Melo (Chorwacja, Brazylia, 4) 6:3, 2:1, krecz.

1/4 finału:

J. J. Rojer, H. Tecau (Holandia, Rumunia, 8) – E. Butorac, R. Klaasen (USA, RPA) 5:7, 6:1, 10-6.

Tenis
Zysk Magdy Linette. Operacja Bliski Wschód trwa dalej
Tenis
Turniej ATP w Rotterdamie. Nocna straż Huberta Hurkacza
Tenis
WTA w Abu Zabi. Magda Linette wykorzystuje okazję
Tenis
Simona Halep kończy karierę. Gdyby nie ta afera z dopingiem
Tenis
WTA Abu Zabi. Magda Linette wygrywa i zaczyna odrabiać straty