US Open. Iga Świątek po porażce: To moja wina

Nie było usprawiedliwiania się, że sezon za długi, że okoliczności i warunki nie sprzyjały. Iga Świątek spokojnie tłumaczyła, co poszło nie tak. Polka przegrała w ćwierćfinale US Open z Jessiką Pegulą.

Publikacja: 05.09.2024 13:17

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: REUTERS/Andrew Kelly

Na korcie były nerwy, pojawiły się też łzy. Liderka rankingu, zwyciężczyni nowojorskiego turnieju z 2022 roku uległa szybko i zaskakująco zdecydowanie szóstej na świecie Amerykance 2:6, 4:6. Po meczu, kiedy  opanowała emocje – na co jednak Polka potrzebowała kilka godzin -  przyszedł czas na chłodną refleksję.

Iga Świątek na konferencji odpytywana przez dziennikarzy z całego świata nie uciekała od odpowiedzi. Rzeczowo analizowała własną grę, niedostatki i pomyłki. Wybiegła również w przyszłość, bo przecież US Open to tylko jeden z turniejów drugiej części sezonu.

Pozostało 90% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Tenis
BJK Cup Finals. Włoska recepta na sukcesy
Tenis
Ostatnie łzy Rafaela Nadala
Tenis
Czego dowiedziała się o sobie Iga Świątek podczas Billie Jean King Cup?
Tenis
Zapomniał jak się przegrywa. Jannik Sinner i długo, długo nic
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tenis
ATP Finals. Jak Jannik Sinner przeszedł do historii