Liderka rankingu WTA pokonała urodzoną w Rosji, a od niedawna obywatelkę Francji Varvarę Grachevą 6:0, 6:7 (8-10), 6:2 i jest już w trzeciej rundzie, gdyż w pierwszej jako rozstawiona z nr 1 miała wolny los. Fręch i Linette są w rundzie drugiej. Pierwsza po zwycięstwie nad Czeszką Marie Bouzkovą 3:6, 6:4, 6:3, a druga dzięki wygranej z Brytyjką Katie Boulter 2:6, 6:0, 7:5.
Iga Świątek pokonała Varvarę Grachevą
Tuż przed ostatnim wielkoszlemowym turniejem roku (US Open zaczyna się w Nowym Jorku 26 sierpnia) Iga Świątek rozegrała pierwszy mecz na kortach twardych i nie było łatwo. W drugim secie nie wykorzystała aż pięciu piłek meczowych. Pierwszy set zapowiadał wprawdzie łatwy sukces, ale potem zaczęły się schody. W secie drugim Polka prowadziła 4:1 i 5:2, ale nie potrafiła zadać decydującego ciosu. Rywalka doprowadziła do tie-breaka i go wygrała, choć jego początek na to nie wskazywał (było już 4:1 dla Świątek). Na szczęście set trzeci przebiegał znów zgodnie z logiką rankingu (Gracheva to nr 69), Polka wygrała i w piątek w trzeciej rundzie spotka się z rozstawioną z nr 15 Ukrainką Martą Kostiuk.
Czytaj więcej
W Kanadzie i Stanach Zjednoczonych trwają turnieje WTA i ATP. Iga Świątek najwcześniej w środę zacznie Cincinnati Open. Zagrają tam również Magda Linette, Magdalena Fręch i Hubert Hurkacz.
Czwartkowe mecze w Cincinnati
Magdalena Fręch zmierzy się z mistrzynią olimpijską z Paryża Chinką Qinwen Zheng (nr 7). Rywalką Magdy Linette będzie Ludmiła Samsonowa (nr 10).
Oba te mecze odbędą się w czwartek, podobnie jak pojedynek wracającego do gry po kontuzji Huberta Hurkacza (nr 5), który zagra z Japończykiem Yoshihito Nishioką (ATP 52).