Puchar Davisa: Kamil Majchrzak wraca do reprezentacji Polski

Kamil Majchrzak wrócił w styczniu do międzynarodowego touru po 13-miesięcznej przerwie i wygrał turniej w Monastyrze, a teraz pomoże reprezentacji Polski w meczu Pucharu Davisa z Uzbekistanem.

Publikacja: 01.02.2024 14:45

Reprezentacje Polski i Uzbekistanu gotowe na mecz w Pucharze Davisa

Puchar Davisa

Reprezentacje Polski i Uzbekistanu gotowe na mecz w Pucharze Davisa

Foto: PZT

28-latek, który był zawieszony za złamanie przepisów antydopingowych, ma już za sobą trzy występy. Pierwszy turniej w Monastyrze wygrał, następnie dotarł do ćwierćfinału, a w challengerze Orrignies-Louvain-La Neuve przegrał w 1/8 finału z Chorwatem Borną Coriciem.

- Po pierwszych trzech startach mogę stwierdzić, że wszystko jest w porządku. Wygrałem od razu pierwszy turniej, choć nie spodziewałem się, że to wszystko może tak od razu „kliknąć”. Przede wszystkim bardzo się cieszę, że rozegrałem dużą liczbę meczów, bo właśnie ogrania w tourze najbardziej potrzebuję po rocznej przerwie - ocenia Majchrzak.

Czytaj więcej

Puchar Davisa. Pierwszy krok Polaków na drodze do elity

Polak jest zadowolony zarówno z liczby meczów, jak i poziomu swojej gry. - Był bardzo wysoki i pokazałem sobie, że mogę nadal bardzo dobrze grać w tenisa oraz rywalizować ze światową czołówką - mówi.

Kamil Majchrzak wrócił do gry. Teraz Puchar Davisa

Majchrzak w niedzielę poleciał do Taszkientu z Maksem Kaśnikowskim i Karolem Drzewieckim oraz trenerem kadry Alkiem Charpantidisem. Na miejscu dołączyli do nich kapitan drużyny Mariusz Fyrstenberg oraz Hubert Hurkacz, triumfator wielkoszlemowego Australian Open w mikście Jan Zieliński i junior Tomasz Berkieta, dołączony do reprezentacji jako rezerwowy.

Czytaj więcej

Czas na Puchar Davisa. Jan Zieliński przedstawił najbliższe plany

- Jestem dumny, że kapitan ponownie powołał mnie do kadry. Niesamowicie się cieszę, że znowu mogę rywalizować ze swoimi przyjaciółmi w Pucharze Davisa. Ten powrót to dla mnie bardzo emocjonalne wydarzenie. Na pewno zrobię wszystko, żeby pomóc — deklaruje Majchrzak.

Puchar Davisa. Polska gra z Uzbekistanem

Już w piątek na twardym korcie w hali Humo Arena w Taszkiencie zostaną rozegrane dwa mecze singlowe, w sobotę rywalizacja rozpocznie się zaś od starcia debli, który może przesądzić losy awansu do Grupy Światowej I. Potem zaplanowane są jeszcze dwa spotkania singlowe.

- Moje najbliższe plany startowe, tuż po Pucharze Davisa, są trudne do określenia, ponieważ przy aktualnych listach zgłoszeń do turniejów z moim obecnym rankingiem nie dostanę się do żadnej głównej drabinki — wyjaśnia Majchrzak. - Staram się cały czas o „dzikie karty", ale na razie jeszcze nic nie mam w ręku, także wszystkie kierunki pozostają przede mną otwarte.

Tenis
Puchar Davisa. Pierwszy krok Polaków na drodze do elity
Tenis
Czas na Puchar Davisa. Jan Zieliński przedstawił najbliższe plany
Tenis
Triumfatorzy Australian Open: Wzór stabilności i młody mistrz
Tenis
Czy uczciwość w tenisie jeszcze istnieje? Echa sprawy Jannika Sinnera
Tenis
Namalowała zwycięstwo na korcie. Amanda Anisimova pokonuje Jelenę Ostapenko