Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 09:13 Publikacja: 25.07.2023 20:21
Iga Świątek w meczu z Niginą Abduraimową z Uzbekistanu podczas turnieju tenisowego WTA BNP Paribas Poland Open
Foto: PAP, Piotr Nowak
O kobiecym tenisie Uzbekistanu wiele w świecie nie słyszano, najbardziej zaawansowani kibice mogą pamiętać (także z Warszawy) Akgul Amanmuradovą, która kilkanaście lat temu bywała w turniejach WTA. Mając ponad 190 cm wzrostu wygrywała co nieco potęgą serwisu i forhendu, w sam raz, by w szczycie kariery zajmować 50. miejsce w rankingu WTA.
Nigina Abduraimova (obecnie 181. WTA) tak wysoko nigdy nie zaszła, czasem zjawiała się w kwalifikacjach Wielkiego Szlema, w turnieju głównym – nigdy. Jest za to od lat mistrzynią turniejów najmniejszych – w zawodowym cyklu ITF w singlu wygrała 13, w deblu 16 imprez, głównie w dalekiej Azji. Z takim dorobkiem wyszła na polską mistrzynię wielkoszlemową i, wbrew wielu oczekiwaniom, zagrała doskonały mecz.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Iga Świątek zaczęła US Open od zwycięstwa 6:1, 6:2 nad Kolumbijką Emilianą Arango. W drugiej rundzie są też już...
W czwartek odbyło się losowanie turnieju singlowego US Open. Iga Świątek, która dotarła do finału miksta, zmierz...
Po sukcesie w Cincinnati Iga Świątek nie miała czasu na świętowanie. Wsiadła w samolot i poleciała do Nowego Jor...
W finale turnieju w Cincinnati Iga Świątek pokonała 7:5, 6:4 Włoszkę o polskich korzeniach Jasmine Paolini. Pier...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Po zwycięstwie 7:5, 6:3 nad Jeleną Rybakiną Iga Świątek po raz pierwszy awansowała do finału turnieju w Cincinna...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas