„To trudna decyzja, ale nie mam wątpliwości, że zdrowie jest najważniejsze” – napisała Iga Świątek w środę w mediach społecznościowych, wyjaśniając przyczynę opuszczenia turnieju na Florydzie oraz rezygnacji z udziału w meczu z Kazachstanem w ramach Billie-Jean King Cup (14–15 kwietnia w Astanie).
„Wiecie, że w Dausze zmagałam się z ostrą infekcją. Byłam dopuszczona do gry, ale silny epizod kaszlowy doprowadził do urazu żebra. Staraliśmy się poradzić sobie z tym, co pozwoliło mi na grę tak długo, jak to było dla mnie bezpieczne. W ostatnich dniach analizowaliśmy dane, a mój lekarz przygotował diagnozę. Niestety, ciągle odczuwam duży ból i dyskomfort. Nie jestem w stanie grać, potrzebuję przerwy, żeby wyzdrowieć” – to wpis Polki na Twitterze.