Roland Garros: Coco Gauff chce zmienić świat

Finałowa rywalka Igi Świątek Amerykanka Cori Gauff ma 18 lat i uznała, że jeśli może już głosować i zagra w sobotę o wielkoszlemowy tytuł, to dobry moment, by zabrać głos w sprawach poważniejszych niż tenis. Jest szansa, że jej głos się przebije w medialnej kakofonii, bowiem Cori lub Coco (pozwala by nazywać ją jak kto woli) uznawana jest w Ameryce za tę, która wejdzie w buty sióstr Williams. A wspomniała o sprawie istotnej - dostępu do broni w jej ojczyźnie.

Publikacja: 03.06.2022 13:40

Coco Gauff

Coco Gauff

Foto: AFP

Korespondencja z Paryża

„Peace... end gun violence” napisała na szybce kamery po półfinałowym zwycięstwie nad Włoszką Martiną Trevisan a podczas konferencji prasowej powiedziała na ten temat więcej. „Od młodości ojciec przekonywał mnie, że mogę zmienić świat przy pomocy rakiety i nie chodziło mu tylko o grę w tenisa, lecz o to, że jeśli osiągnę sukces, będę mogła mówić także o innych sprawach, właśnie takich jak kontrola dostępu do broni. Po awansie do finału ojciec powiedział, że jest ze mnie dumny i szczęśliwy z powodu tego co napisałam na szybce kamery”. Młoda tenisistka dodała też, że ograniczenie dostępu do broni to niej także osobista sprawa, bowiem w roku 2018 jej przyjaciele uratowali się ze strzelaniny w szkole w Parkland na Florydzie.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Tenis
Katarzyna Kawa w formie tuż przed turniejem w Radomiu