Australian Open: Katastrofa Huberta Hurkacza

Najlepszy polski tenisista nie istniał w meczu z Francuzem Adrianem Mannarino. To jedna z najboleśniejszych porażek Hurkacza od momentu, gdy został graczem światowej czołówki. Znakomicie biegający Mannarino (69 ATP) prowadził grę po swojemu, a Hurkacz był bezradny i przegrał 4:6, 2:6, 3:6.

Publikacja: 19.01.2022 11:09

Hubet Hurkacz

Hubet Hurkacz

Foto: PAP/EPA

Pierwszy raz rozstawiony z nr 10 Polak przegrał swe podanie przy stanie 3:4 w pierwszym secie - i od tego momentu zaczął się zjazd po równi pochyłej. Wszyscy rywale wiedzą, że jeśli Hurkaczowi nie pomaga serwis, to jego gra wiele traci. A w środę serwis mu nie pomagał.

Początek seta drugiego widoczną już irytację i bezradność Polaka jeszcze pogłębił. Hurkacz w pierwszym gemie przegrał swoje podanie, w drugim nie wykorzystał trzech break-pointów, by tę stratę odrobić i to wcale nie była ostatnia okazja, by odwrócić losy meczu. Przy stanie 1:3 i serwisie rywala było 40:0 dla Polaka, ale i to nic nie dało, a gdy po chwili Hurkacz został przełamany na sucho, nadzieja zgasła, bo pięknie grający i znakomicie poruszający się po korcie Francuz dostał taki zastrzyk wiary, że już nie mógł przegrać.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?