Gdy deblista tonie

Łukasz Kubot i Oliver Marach odpadli już z Masters. Wrócił wielki Nadal

Aktualizacja: 25.11.2010 01:36 Publikacja: 25.11.2010 01:35

Gdy deblista tonie

Foto: AFP

[i]Korespondencja z Londynu[/i]

Polski tenisista przyznał, że wraz ze swoim austriackim partnerem od dawna nie grali tak źle jak wczoraj, gdy przegrali z Dickiem Normanem i Wesleyem Moodie’m 1:6, 3:6.

Kubot po meczu powiedział „Rz”, że był najsłabszy na korcie. To chwalebny nadmiar samokrytycyzmu, bo każdy gem serwisowy Maracha też groził śmiercią lub kalectwem. Wszystkie przedmeczowe kalkulacje okazały się nieważne przy tak fatalnej grze. Miły był tylko początek (w pierwszym gemie swoje podanie przegrał Norman), ale jak się potem okazało, był to jedyny wygrany przez Kubota i Maracha gem w tym secie. Mówiąc po boksersku, oznacza to liczenie na stojąco. Na nokaut nie czekaliśmy długo. Apatyczny Kubot już w pierwszym gemie drugiego seta nie wykorzystał swego serwisu i zrobiło się beznadziejnie.

Rolę jednostki w deblu trafnie określił znakomity tenisista sprzed lat Amerykanin Peter Fleming (komentuje w Londynie mecze dla telewizji Sky Sport). Pytany o najlepszą parę w historii odpowiedział: „John McEnroe z byle kim”. Tę błyskotliwą uwagę warto docenić, bo byle kim był on, wygrali razem wszystko, są deblową legendą. Kubot i Marach przegrali, bo gdy jeden tonął, to drugi patrzył.

Wieczorem wrócił wielki Rafael Nadal, w porównaniu z poprzednim meczem nie do poznania – znowu był znakomity serwis, niszcząca rotacja i szybkie nogi. Novak Djoković wytrzymał tylko jednego seta, przegrał 5:7, 2:6.

Dziś przed wielką szansą stają Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Mają na koncie dwa zwycięstwa, ich przeciwnikami w ostatnim meczu w grupie będą o 19.15 Juergen Meltzer i Philipp Petzschner. Jeśli wcześniej bracia Bryan przegrają z Lukasem Dlouhym i Leanderem Paesem, to Polacy są w półfinale bez względu na wynik swojego meczu. Jeśli Amerykanie wygrają, Matkowski i Fyrstenberg też muszą wygrać, ale tylko jednego seta.

Jak zwykle w finale ATP Tour nadszedł czas kalkulatora – analizy tego, kto i pod jakimi warunkami może awansować, zajmują dwie strony. Pewni miejsca w półfinale przed ostatnią rundą spotkań w grupach mogą być tylko debliści Daniel Nestor i Nenad Zimonjić.

Tak jest od lat, tenisiści przyzwyczajeni do systemu „przegrywam – odpadam” mówią, że sytuacja „przegrywam – gram dalej” jest psychologicznie ciekawa, ale większość zgadza się, że jeden taki turniej w roku ich ciekawość zaspokaja.

[ramka][srodtytul]Opinia:[/srodtytul]

[b]Łukasz Kubot o środowej porażce[/b]

Byłem najsłabszy na korcie, bardzo mi przykro, ale taka jest prawda. Zagraliśmy jeden z najgorszych meczów w tym roku, może w ogóle szkoda, że w tak ważnym turnieju. Jesteśmy chyba trochę zmęczeni sezonem, walką do końca o prawo gry w finale ATP. W deblu jeden powinien drugiego wspierać, a my tego nie potrafiliśmy. W ubiegłym roku wyjeżdżałem z Londynu z optymizmem, teraz muszę przede wszystkim odpocząć. Nie zamierzam niczego w swoim sportowym życiu zmieniać – w dalszym ciągu mieszkam i trenuję w Pradze, w deblu gram z Marachem, jesteśmy umówieni na pierwszą część sezonu. Będę walczył na dwóch frontach, w singlu i w deblu, obie sprawy są równie ważne. Nie mogę jeszcze powiedzieć, czy zagram w reprezentacji Polski w Pucharze Davisa w marcowym meczu z Izraelem. Będzie to zależało od moich wyników w Australian Open i w turniejach w Ameryce Południowej. Porozmawiam o tym z prezesem PZT Jackiem Kseniem.

[i]—notował m.ż.[/i][/ramka]

[ramka][srodtytul]Wyniki:[/srodtytul]

>SINGIEL – grupa A: T. Berdych (Czechy, 6) - A. Roddick (USA, 8) 7:5, 6:3; R. Nadal (Hiszpania, 1) - N. Djoković (Serbia, 3) 7:5, 6:2. Tabela (mecze, zwycięstwa, sety): 1. Nadal 2 2 4-1, 2. Djokovic 2 1 2-2, 3. Berdych 2 1 2-2, 4. Roddick 2 0 1-4.

>DEBEL – grupa B: W. Moodie, D. Norman (RPA, Belgia, 7) - Ł. Kubot, O. Marach (Polska, Austria, 5) 6:1, 6:3; D. Nestor, N. Zimonjić (Kanada, Serbia, 2) - M. Bhupathi, M. Mirnyj (Indie, Białoruś, 4) 7:6 (7-5), 7:6 (7-1). Tabela: 1. Nestor, Zimonjic 2 2 4-0, 2. Bhupathi, Mirnyj 2 1 2-2, Moodie, Norman 2 1 2-2, 4. Kubot, Marach 2 0 0-4.

>DZIŚ GRAJĄ – 13.15: B. i M. Bryan - L. Dlouhy i L. Paes; R. Federer - R. Soderling. 19.15: M. Fyrstenberg i M. Matkowski - J. Meltzer i P. Petzschner, A. Murray - D. Ferrer. Turniej pokazuje Polsat Sport Extra. [/ramka]

Tenis
Amerykański bombardier z rozbrajającym uśmiechem. Kim jest Ben Shelton?
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Tenis
Burza po meczu Igi Świątek w Australian Open. Co się wydarzyło i kto popełnił błąd?
Tenis
Iga Świątek w półfinale Australian Open! Zagrała z Emmą Navarro największe hity
Tenis
Emma Navarro. Córka miliardera wybrała tenis i idzie własną drogą
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Tenis
Novak Djoković – Carlos Alcaraz. Produkt klasy premium
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego