Lepszego zakończenia tenisowego roku nie można było sobie wymarzyć. Dwaj najlepsi na świecie spotkają się w meczu o ostatnie ważne trofeum. Grali ze sobą 21 razy, 14 z tych meczów wygrał Nadal, a 7 Federer. W hali szanse Szwajcara są większe, ale Nadal od początku turnieju w Londynie gra znakomicie.

To pierwszy finał ATP Tour od lat podczas którego najlepsi tenisiści nie narzekają na zmęczenie, kontuzje, tylko grają aż serce rośnie.

Publiczność to docenia. Hala O2 jest pełna popołudniu i wieczorem. W niedzielę zapewne również będzie. Tu wszyscy wiedzą, że finał Nadal - Federer to jedno z najatrakcyjniejszych widowisk jakie ma do zaoferowania zawodowy sport.