Polska pokonała 5:0 Madagaskar w Warszawie

Polska wygrała z Madagaskarem 5:0. Roger Federer nie pomógł Szwajcarii – Amerykanie górą

Publikacja: 13.02.2012 01:06

John Isner zmienił losy meczu Szwajcaria – USA. Pokonał samego Rogera Federera

John Isner zmienił losy meczu Szwajcaria – USA. Pokonał samego Rogera Federera

Foto: AP, Laurent Gillieron Laurent Gillieron

Warszawski mecz skończył się tak, jak powszechnie przypuszczano: różnica umiejętności była duża, goście z Afryki nie wygrali żadnego seta. Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski zdobyli decydujący trzeci punkt w sobotnim deblu, więc w niedzielę Jerzy Janowicz i Grzegorz Panfil zagrali  krótko i na pokaz.

W drugiej rundzie rywalami Polaków będą Estończycy, także drużyna niżej klasyfikowana, bez znanych postaci tenisa. Mecz odbędzie się w Polsce,  w wigilię Wielkanocy (6 – 8 kwietnia). Kapitan Radosław Szymanik ujawnił, że najprawdopodobniej na kortach ziemnych ułożonych w hali, trwa dyskusja gdzie: może w Inowrocławiu, może znów w Warszawie. Nie można wykluczyć, że w składzie pojawi się Łukasz Kubot. Gra w Pucharze Davisa to warunek, by najlepszy z polskich singlistów mógł myśleć o starcie w igrzyskach olimpijskich.

15 meczów w Pucharze Davisa wygrał Roger Federer do porażki we Fryburgu

Sensacją 1/8 finału grupy światowej była porażka Szwajcarii z USA 0:5. Grano we Fryburgu, na kortach z ceglanej mączki, która miała przeszkodzić rywalom Rogera Federera. Katastrofa była efektowna: po pięciosetowej porażce Stanislasa Wawrinki z Mardym Fishem Federer przegrał z Johnem Isnerem i w sobotę postawieni pod ścianą Szwajcarzy walczyli o przetrwanie w deblu. Nie dali rady: Wawrinka i Federer, mistrzowie olimpijscy z Pekinu, przegrali z Fishem i Mike'em Bryanem 6:4, 3:6, 3:6, 3:6 i było po meczu.

Mike Bryan mówił o swym partnerze: – Naprawdę grał dziś jak mój brat Bob, który został w domu, bo właśnie po raz pierwszy został ojcem.

Kapitan Jim Courier chwalił całą drużynę, ale wszyscy wiedzieli, że kluczem do sukcesu był punkt zdobyty przez Isnera w singlu w piątek. – Nie wyszedłbym na kort przeciw Federerowi, gdybym nie wierzył, że mogę wygrać. Jednak najwięcej zawdzięczam wskazówkom kapitana, mówił mi zawsze, co trzeba, we właściwych chwilach – opowiadał Amerykanin. Pokonał wielkiego Szwajcara pierwszy raz,  grali czwarte spotkanie.

Swego bohatera mają też Chorwaci. Pojechali do Japonii i wygrali 3:2. W deblu i dwóch zwycięskich singlach punkty zdobył Ivo Karlović, potężny serwis i liczne asy wystarczyły na Go Soedę i Kei Nishikoriego.

Austriacy czekali na awans do ćwierćfinału od 1995 roku. Doczekali się, gdy do Wiednia przyjechała Rosja. Kapitan Szamil Tarpiszczew odważnie postawił na nowy zaciąg, czyli Aleksandra Bogomołowa juniora, reemigranta z USA, i się przeliczył. Bogomołow przegrał oba single, z Jurgenem Melzerem (niegdyś nr 8 na świecie) mogło się zdarzyć, ale z Andreasem Haiderem-Maurerem nie powinno. Starzy: Nikołaj Dawydienko i Michaił Jużny, patrzyli na singlowe porażki z ławki rezerwowych, za to w sobotę pokazali młodszym, jak się wygrywa w deblu.

Ćwierćfinały grupy światowej także odbędą się 6 – 8 kwietnia. Na mecz Serbia – Czechy ma wrócić Novak Djoković.

GRUPA ŚWIATOWA– I runda:

• Hiszpania – Kazachstan 5:0

• Austria – Rosja 3:2 • Kanada – Francja 1:2

• Szwajcaria – USA 0:5 • Czechy – Włochy 4:1

• Serbia – Szwecja 4:1

• Japonia – Chorwacja 2:3

• Niemcy – Argentyna 1:4.

Pary ćwierćfinałowe:

Hiszpania – Austria; Kanada/Francja – USA; Czechy – Serbia; Chorwacja – Argentyna.

GRUPA II strefy euroafrykańskiej:

• Polska – Madagaskar 5:0

(G. Panfil – A. Rakotondramanga 7:6 (9-7), 6:3, 6:2;
J. Janowicz – J. Rasolondrazana 6:1, 6:1, 6:3;
M. Fyrstenberg, M. Matkowski – Rakotondramanga, L. Ramiaramanana 6:1, 6:4, 6:4; Janowicz – Ramiaramanana 6:2, 6:2;
Panfil – A. Rasolomalala 6:4, 6:1).

Warszawski mecz skończył się tak, jak powszechnie przypuszczano: różnica umiejętności była duża, goście z Afryki nie wygrali żadnego seta. Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski zdobyli decydujący trzeci punkt w sobotnim deblu, więc w niedzielę Jerzy Janowicz i Grzegorz Panfil zagrali  krótko i na pokaz.

W drugiej rundzie rywalami Polaków będą Estończycy, także drużyna niżej klasyfikowana, bez znanych postaci tenisa. Mecz odbędzie się w Polsce,  w wigilię Wielkanocy (6 – 8 kwietnia). Kapitan Radosław Szymanik ujawnił, że najprawdopodobniej na kortach ziemnych ułożonych w hali, trwa dyskusja gdzie: może w Inowrocławiu, może znów w Warszawie. Nie można wykluczyć, że w składzie pojawi się Łukasz Kubot. Gra w Pucharze Davisa to warunek, by najlepszy z polskich singlistów mógł myśleć o starcie w igrzyskach olimpijskich.

Tenis
Billie Jean King Cup Finals. Iga Świątek dziś nie zagra. Co się stało w Maladze?
Tenis
BJK Cup Finals. Z Igą Świątek to ma wyglądać zupełnie inaczej
TENIS
Linette dla "Rz": Dlaczego zamknęłam się w pokoju i płakałam 25 godzin
Tenis
WTA Finals. Coco Gauff wygrała i bije tenisowy rekord świata
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
TENIS
Sensacja w Rijadzie! Sabalenka za burtą WTA Finals, będzie nowa mistrzyni
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje