Tournée najlepszej polskiej tenisistki po krajach arabskich skończyło się utratą 350 punktów rankingowych w Dubaju (turniej wygrała Petra Kvitova, lepsza w ćwierćfinale od Polki), ale ta strata nie spowoduje spadku Agnieszki w rankingu WTA. Jej 4. miejsce jest na razie pewne. W Indian Wells (6–17 marca) Radwańska broni 250 pkt za ćwierćfinał, schody zaczną się w Miami (19–31 marca), gdzie za zwycięstwo rok temu otrzymała 1000 pkt. Tej zdobyczy warto bronić.
Jerzy Janowicz po niezłym, ale przegranym z Tomasem Berdychem ćwierćfinale w Marsylii także przygotowuje się do turniejów w Kalifornii i na Florydzie. Polak leci do USA 4 marca. W zeszłym roku o tej porze grał w challengerach w Bath i Sarajewie, zdobył w sumie 22 pkt, teraz za wygranie pierwszego meczu w Indian Wells dostanie 25. Jest szansa na więcej i awans.
W Ameryce jest już Łukasz Kubot i po turnieju w Memphis, w którym lepiej mu poszło w deblu (półfinał w parze z wybitnym fachowcem – Danielem Nestorem) niż w singlu, będzie grał w podobnej imprezie w Acapulco (także 1,213 mln dol.). Polak znów podejmie obowiązki w obu specjalnościach. W deblu zagra z Hiszpanem Davidem Marrero, będą parą nr 2.
Turniej w Meksyku bardzo ciekawi świat, bo po dwóch tygodniach gry i tygodniu przerwy pojawi się tam Rafael Nadal i będzie próbował odbudować na kortach ziemnych formę po kontuzji. Pewności, co dalej z Hiszpanem, wciąż nie ma. Jeśli kolano nie będzie boleć, to jest szansa, że Nadal podąży na początku marca do Indian Wells zmierzyć się po raz pierwszy po kontuzji z kortami twardymi. W najbliższym tygodniu w Dubaju zagrają m.in. Novak Djoković (1), Roger Federer (2) i Berdych (3). Dla Serba to pierwszy start po Australian Open, dla Szwajcara drugi.
Dubaj. Turniej WTA (2 mln dol.). Finał: P. Kvitova (Czechy, 6) – S. Errani (Włochy, 5) 6:2, 1:6, 6:1.