Reklama
Rozwiń
Reklama

Chinka wciąż trzyma się mocno

Tenis - US Open: Pierwszą półfinalistką turnieju została Shuai Peng. W ćwierćfinale zamiast Bułgara Grigora Dimitrowa pojawił się Francuz Gael Monfils.

Publikacja: 03.09.2014 08:25

Chinka wciąż trzyma się mocno

Foto: AFP

Polscy kibice jeszcze pamiętają: Shuai Peng pokonała w drugiej rundzie Agnieszkę Radwańską, wielkiej walki nie było, potem równie sprawnie odprawiła Robertę Vinci i Lucie Safařovą, w ćwierćfinale z 17-letnią Szwajcarką Belindą Bencic wygrała jeszcze szybciej – 6:2, 6:1.

Być może z wielkiej gwiazdy debla rodzi się właśnie w Nowym Jorku po prostu gwiazda. Chinka ma 28 lat, w ćwierćfinale Wielkiego Szlema w singlu zagrała po raz pierwszy. Była znacznie lepsza od zdolnej nastolatki, którą w dodatku pani sędzia niemal doprowadziła do łez, gdy zwróciła uwagę, żeby nie korzystała z podpowiedzi trenerek.

Ciąg dalszy dla Shuai Peng może być równie ciekawy. Chinka czekała na lepszą w nocnym meczu Karolina Woźniacka – Sara Errani. Pozostałe pary ćwierćfinału to: Serena Williams – Flavia Pennetta oraz Wiktoria Azarenka – Jekaterina Makarowa. Siostry Williams odpadły we wtorek z turnieju deblowego.

Mężczyźni kończyli walkę o awans do ćwierćfinału. Gael Monfils po dobrym spotkaniu pokonał Grigora Dimitrowa.

—k.r.

Reklama
Reklama

Nowy Jork. US Open 2014

(38,25 mln dol.).

Kobiety

– 1/4 finału:


S. Peng (Chiny) – B. Bencic (Szwajcaria) 6:2, 6:1

Reklama
Reklama


K. Woźniacka (Dania, 10) – S. Errani (Włochy, 13) 6:0, 6:1

Mężczyźni

– 1/8 finału:


G. Monfils (Francja, 20) – G. Dimitrow (Bułgaria, 7) 7:5, 7:6 (8-6), 7:5

Reklama
Reklama


R. Federer (Szwajcaria, 2) – R. Bautista Agut (Hiszpania, 17) 6:4, 6:3, 6:2


M. Cilić (Chorwacja, 14) – G. Simon (Francja, 26) 5:7, 7:6 (7-3), 6:4, 3:6, 6:3


Reklama
Reklama

T. Berdych (Czechy, 6) – D. Thiem (Austria) 6:1, 6:2, 6:4

Turniej pokazuje Eurosport ?i Eurosport

Turniej Bohdana  Tomaszewskiego

Na kortach warszawskiej Legii trwa Bohdan Tomaszewski Cup 2014 – międzynarodowy turniej dla dziewcząt i chłopców do 16 lat rozgrywany od 47 lat pod patronatem legendy polskiego dziennikarstwa sportowego. Po dwudniowych eliminacjach i zakończonej we wtorek pierwszej rundzie, w drabince dziewcząt pozostało osiem Polek (czyli połowa stawki), wśród nich rozstawiona z nr. 1 Ania Hertel. Wśród chłopców w drugiej rundzie zagra polska siódemka. —kr

Polscy kibice jeszcze pamiętają: Shuai Peng pokonała w drugiej rundzie Agnieszkę Radwańską, wielkiej walki nie było, potem równie sprawnie odprawiła Robertę Vinci i Lucie Safařovą, w ćwierćfinale z 17-letnią Szwajcarką Belindą Bencic wygrała jeszcze szybciej – 6:2, 6:1.

Być może z wielkiej gwiazdy debla rodzi się właśnie w Nowym Jorku po prostu gwiazda. Chinka ma 28 lat, w ćwierćfinale Wielkiego Szlema w singlu zagrała po raz pierwszy. Była znacznie lepsza od zdolnej nastolatki, którą w dodatku pani sędzia niemal doprowadziła do łez, gdy zwróciła uwagę, żeby nie korzystała z podpowiedzi trenerek.

Reklama
Tenis
Słodko-gorzki rok Igi Świątek. Rywalki rosną szybciej
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Tenis
Iga Świątek nie powtórzy sukcesu z 2023 roku. Koniec sezonu dla Polki
Tenis
Znakomity początek i niespodziewany koniec. Bolesna porażka Igi Świątek w Rijadzie
Tenis
WTA Finals w Rijadzie. Iga Świątek ma nowe baterie
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Tenis
Popis Igi Świątek w Arabii Saudyjskiej. Pewne zwycięstwo na początek WTA Finals
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama