Reklama

Przyjaciółka pomogła, Radwańska w półfinale mistrzostw WTA

Karolina Woźniacka pokonała 6:2, 6:3 Petrę Kvitovą w ostatnim meczu Grupy Białej turnieju WTA Finals. Dzięki temu zwycięstwu do półfinału oprócz Dunki awansowała Agnieszka Radwańska

Aktualizacja: 24.10.2014 13:53 Publikacja: 24.10.2014 13:20

Przyjaciółka pomogła, Radwańska w półfinale mistrzostw WTA

Foto: AFP

Nie można nadążyć za zmianami tenisowego nastroju Kvitovej w Singapurze. Zmęczona i chaotyczna w meczu z Polką, odrodzona w spotkaniu z Szarapową, rozedrgana w walce z Woźniacką.

Decydujący mecz grała z początku poprawnie, ale gdy tylko napotkała zdecydowany opór Karoliny jej silny tenis skorodował i pierwszy set skończył się szybciej, niż można było przypuszczać.

W drugim secie Petra zaczęła lepiej, trener David Kotyza podpowiadał jej – bądź cierpliwa, nie spiesz się z atakami, nawet jeśli dłuższe wymiany z rywalką taką jak Woźniacka niosą duże niebezpieczeństwo. Czeszka prowadziła więc 2:1, miała podanie, ale temperamentu nie powstrzymała. Znów uderzała z dużym ryzykiem, znów próbowała strzałów, po których piłka lądowała daleko za kortem.

Karolina cały czas grała z uśmiechem, pewność awansu to na pewno przyjemna sprawa. Widać też było, że gra nieco chętniej w ataku, może po cichu myślała, że bić się zbyt długo oznacza jednak spory ubytek sił przed sobotnim półfinałem.

Miło było patrzeć, jak punkt po punkcie zbliża się do chwili, gdy wygrywa trzeci mecz grupowy i, przy okazji, przeciąga przyjaciółkę Agnieszkę Radwańską do półfinału. Wygrała pewnie, podziękowania z polskiego obozu się należą, tak samo jak gratulacje dla Agnieszki za heroiczną walkę o jednego seta z Szarapową.

Reklama
Reklama

Radwańska po raz drugi zagra w półfinale WTA Masters. Pierwszy był w 2012 roku, walczyła z Sereną Williams, skończył się szybką porażką 2:6, 1:6. Tym razem na rywalkę trzeba było jeszcze poczekać do ostatniego meczu Grupy Czerwonej: Simona Halep – Ana Ivanović.

Grupa Biała:


M. Szarapowa (Rosja, 2) – A. Radwańska (Polska, 6) 7:5, 6:7 (4-7), 6:2; K. Woźniacka (Dania, 8) – P. Kvitova (Czechy, 3) 6:2, 6:3.

Tabela końcowa:


Reklama
Reklama

1. Woźniacka 3-0 6-1 – awans do półfinału


2. Radwańska 1-2 3-4 – awans do półfinału


3. Szarapowa 1-2 3-5


Reklama
Reklama

Nie można nadążyć za zmianami tenisowego nastroju Kvitovej w Singapurze. Zmęczona i chaotyczna w meczu z Polką, odrodzona w spotkaniu z Szarapową, rozedrgana w walce z Woźniacką.

Decydujący mecz grała z początku poprawnie, ale gdy tylko napotkała zdecydowany opór Karoliny jej silny tenis skorodował i pierwszy set skończył się szybciej, niż można było przypuszczać.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Tenis
Wim Fissette, trener Igi Świątek, dla „Rzeczpospolitej": Zawsze celem jest rozwój
Tenis
Po publikacji „Rzeczpospolitej” minister sportu reaguje na aferę w polskim tenisie
Tenis
Aryna Sabalenka – królowa twardych kortów
Tenis
Iga Świątek po US Open. Wróci jeszcze silniejsza
Tenis
Koniec marzeń. Iga Świątek nie zdobędzie drugiego tytułu w US Open, udany rewanż Amerykanki
Reklama
Reklama