Szarapowa: jestem Rosjanką, nie ma dyskusji

Maria Szarapowa, gdy miała siedem lat, wyjechała z Rosji do USA, by rozwijać swój tenisowy talent. Zapewnia, że nigdy nie odwróci się od ojczyzny, mimo iż poza nią spędziła większość życia.

Aktualizacja: 24.03.2015 14:46 Publikacja: 24.03.2015 14:17

Szarapowa: jestem Rosjanką, nie ma dyskusji

Foto: AFP

Jej kariera to spełnienie amerykańskiego snu. W 1994 przyjechała razem z ojcem do Bradenton na Florydę, by zacząć naukę w słynnej akademii tenisowej Nicka Bolletteriego. Jurij Szarapow, by spełnić marzenie córki, godził się na każdą pracę, nawet zmywał naczynia w jednym z barów.

Poświęcenie i cierpliwość przyniosły skutki. Teraz Maria Szarapowa jest gwiazdą tenisa, rocznie na jej konto wpływają 32 miliony dolarów.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Tenis
Coco Gauff wygrała Roland Garros. Nowe porządki w Paryżu
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek sprowadzona na ziemię. Będzie nowa królowa Paryża
Tenis
Roland Garros. Paryż w ekstazie, rewelacyjna Francuzka znów sprawiła sensację
Tenis
Iga Świątek w półfinale Roland Garros. Złapała wiatr w żagle
Tenis
Roland Garros. Jak Elina Switolina, kolejna rywalka Igi Świątek, pomaga walczącej Ukrainie