Polacy rywalizują na zimowych igrzyskach w Pjongczangu. Po ośmiu dniach rywalizacji nasi sportowcy nie zdobyli jeszcze medalu. Najbliżej był tego Kamil Stoch, który rywalizację na skoczni normalnej zakończył na czwartym miejscu.
Postawę polskich zawodników skomentował na Twitterze poseł PO Michał Szczerba. "4 lata temu, za PO 4 złote medale. Za PiS bida z nędzą. Narciarze alpejscy nie mają gdzie trenować. Za swoje przygotowują się do startów. Bańka mydlana pęka" - napisał polityk.
Na te słowa postanowił zareagować minister Witold Bańka. "Znany parlamentarny amator „białego szaleństwa”dokonał wnikliwej i błyskotliwej analizy przyczyn wieloletnich zaniedbań szkoleniowych, finansowych w zakresie sportu dzieci i młodzieży i braku długofalowych strategii w PZS. Dziękuję za cenne uwagi, nie pękam" - napisał minister.