Polak Roger da się lubić

Piłkarze jeżdżą na treningi rowerami, Leo Beenhakker szuka spokoju, a Roger szybko się uczy polskiego

Publikacja: 21.05.2008 02:09

Polak Roger da się lubić

Foto: Rzeczpospolita

W dniu, kiedy reprezentacja Niemiec – nasz pierwszy przeciwnik na Euro – wyjeżdżała na zgrupowanie na Majorkę w towarzystwie rodzin, Polacy odcięci od świata w nudnym do bólu Donaueschingen na dobre zaczęli przygotowania do turnieju. Zawodnicy przeszli już badania i po południu zostali podzieleni na grupy.

– Treningi mają być zindywidualizowane. Wszyscy wiemy, że na zgrupowaniu przed ostatnim mundialem trochę przesadziliśmy z intensywnością zajęć, a później brakowało nam świeżości. Z tego, co wiem, do piątku będziemy mieli więcej czasu na relaks i zajęcia niezwiązane z piłką. Rodzin nam nie brakuje, bo musimy się zintegrować we własnym gronie. Warunki do przygotowań są idealne – mówi Maciej Żurawski.

Kapitanowi reprezentacji dopisuje dobry humor. Zanim zaczął poważnie odpowiadać na pytania, stwierdził, że osłonięcie boiska pomogło mu w tym, by przez półtorej godziny mógł niezauważonym leżeć pod płotem, w czasie wolnym zamierza wypożyczyć samochód i spróbować pobić rekord prędkości na autostradzie, a po pół roku grania w Grecji wreszcie czuje się lekki jak żuraw.

Chociaż do meczu z Niemcami pozostały jeszcze prawie trzy tygodnie, zawodnicy przyznają, że zaczynają już o nim myśleć. – Przez sześć lat zakwalifikowaliśmy się do trzech wielkich turniejów i pora wreszcie, by osiągnąć coś więcej niż awans. Niemcy są faworytem nie tylko tego spotkania, ale chyba całego turnieju. Świadomość, że nigdy z nimi nie wygraliśmy, a na ostatnim mundialu straciliśmy gola w ostatniej minucie, nie tylko nas nie paraliżuje, ale dodatkowo mobilizuje – tłumaczy Jacek Bąk, najbardziej doświadczony z reprezentantów.

– Aby ich pokonać, musimy zagrać tak, jak z Portugalią w kwalifikacjach, albo nawet lepiej. My jednak bardzo lubimy przechodzić do historii – dodaje Żurawski.

Mimo że początkowo wielu zawodnikom nie podobał się pomysł naturalizacji Brazylijczyka Rogera, teraz – kiedy stało się to faktem, a piłkarz trenuje z kadrą w Niemczech – protestować nikt już nie ma odwagi.

Aklimatyzacja Rogera przebiega podobno bardzo szybko, bo piłkarz coraz lepiej mówi po polsku, choć wciąż się wstydzi udzielać wywiadów w języku swojej nowej ojczyzny. – Nikt nie ma pretensji, że dołączył do nas dopiero po awansie na mistrzostwa. Nie mógł grać w eliminacjach, bo przecież nie miał paszportu. Roger pokazał się w polskiej lidze z bardzo dobrej strony i teraz liczymy, że pokaże swoje umiejętności także w reprezentacji. Myślę, że nam się przyda – uważa Bąk.

W piątek Polacy rozegrają pierwszy mecz sparingowy. Na spotkaniu ze szwajcarskim drugoligowcem – FC Schaffhausen – spodziewano się nawet 3 tysięcy widzów. Organizatorzy zwietrzyli jednak interes i zrezygnowali z wolnego wstępu na trybuny, a wyznaczając cenę biletu na 27 euro, znacznie zmniejszyli zainteresowanie meczem.

W dniu, kiedy reprezentacja Niemiec – nasz pierwszy przeciwnik na Euro – wyjeżdżała na zgrupowanie na Majorkę w towarzystwie rodzin, Polacy odcięci od świata w nudnym do bólu Donaueschingen na dobre zaczęli przygotowania do turnieju. Zawodnicy przeszli już badania i po południu zostali podzieleni na grupy.

– Treningi mają być zindywidualizowane. Wszyscy wiemy, że na zgrupowaniu przed ostatnim mundialem trochę przesadziliśmy z intensywnością zajęć, a później brakowało nam świeżości. Z tego, co wiem, do piątku będziemy mieli więcej czasu na relaks i zajęcia niezwiązane z piłką. Rodzin nam nie brakuje, bo musimy się zintegrować we własnym gronie. Warunki do przygotowań są idealne – mówi Maciej Żurawski.

Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont