Nie były to jedyne sukcesy naszych reprezentantów w poniedziałek w Pekinie. Natalia Partyka i Małgorzata Grzelak w turnieju drużynowym pingpongistek i kulomiot Krzysztof Smorszczewski zajęli drugie miejsca, a sztangista Ryszard Rogala i szpadzista Radosław Stańczuk – trzecie.

Na dwa dni przed końcem igrzysk polska ekipa ma już 30 medali (5 złotych, 12 srebrnych i 13 brązowych) i zajmuje w tej klasyfikacji 17. miejsce. Pierwsze są Chiny.

Dla 19-letniej Katarzyny Pawlik wygrana na 400 metrów stylem dowolnym w czasie nowego rekordu świata to największy sukces w Pekinie. Wcześniej zdobyła już dwa srebrne i brązowy medal.

23-letni Marcin Awiżeń wygrał bieg na 800 metrów i też ustanowił wspaniały rekord świata.

Pingpongistki przegrały w finale z Chinkami 1:3. Tym razem Fan Lei była lepsza od Partyki. Wygrała 3:2, rewanżując się za porażkę w turnieju indywidualnym.