[b]
Trzeci czas, tylko za kierowcami Red Bulla, robi wrażenie... [/b]
Trudno o zrobienie wrażenia w piątek, bo to czas na testowanie samochodu i sprawdzanie różnych rzeczy. Wykonaliśmy normalny program, chociaż przy prognozie na jutro możemy wcale nie jeździć z niskim poziomem paliwa po suchym torze, bo ma przez cały dzień padać. Dlatego ważne było, aby przygotować się pod kątem wyścigu i dobrać odpowiedni balans, bo w niedzielę najprawdopodobniej będzie sucho.
[b]Czy dało się jakoś przygotować samochód pod kątem sobotnich opadów? [/b]
Nie za bardzo, bo normalnie i tak nie zmienia się ustawień samochodu na mokre. Poza tym trudno symulować deszczowe warunki na suchym torze, więc podeszliśmy do piątkowych zajęć tak jak zwykle – ze świadomością, że jutro możemy w ogóle nie założyć opon na suchy tor. Chociaż kto wie, z pogodą nigdy nic nie wiadomo.