Robert Kubica: Źle mi się jeździ w Japonii

Publikacja: 08.10.2010 19:31

Robert Kubica

Robert Kubica

Foto: AFP

[b]

Trzeci czas, tylko za kierowcami Red Bulla, robi wrażenie... [/b]

Trudno o zrobienie wrażenia w piątek, bo to czas na testowanie samochodu i sprawdzanie różnych rzeczy. Wykonaliśmy normalny program, chociaż przy prognozie na jutro możemy wcale nie jeździć z niskim poziomem paliwa po suchym torze, bo ma przez cały dzień padać. Dlatego ważne było, aby przygotować się pod kątem wyścigu i dobrać odpowiedni balans, bo w niedzielę najprawdopodobniej będzie sucho.

[b]Czy dało się jakoś przygotować samochód pod kątem sobotnich opadów? [/b]

Nie za bardzo, bo normalnie i tak nie zmienia się ustawień samochodu na mokre. Poza tym trudno symulować deszczowe warunki na suchym torze, więc podeszliśmy do piątkowych zajęć tak jak zwykle – ze świadomością, że jutro możemy w ogóle nie założyć opon na suchy tor. Chociaż kto wie, z pogodą nigdy nic nie wiadomo.

[b]Przydarzyła się panu drobna przygoda podczas drugiego treningu...[/b]

W siódmym zakręcie straciłem nagle kontrolę nad samochodem, dostałem gwałtownej nadsterowności. Dziś po południu dość mocno wiało i to utrudniało nam życie w pierwszym sektorze. Przy wietrze z tyłu przejechałem przez szczyt siódmego zakrętu, straciłem kontrolę i miałem szczęście, że wróciłem na tor.

[b]Czy dobre czasy w treningach dają podstawy do optymizmu? [/b]

Biorąc pod uwagę prognozy pogody, niektórzy mogli trochę inaczej podejść do piątkowych jazd. Może inne zespoły jeździły z większym zapasem paliwa, bo jutro grożą nam kwalifikacje po mokrym torze, więc i tak nie przygotowuje się samochodu pod jazdę z prawie pustym bakiem. To mogło trochę wymieszać stawkę, ale ogólnie nie możemy za bardzo wczytywać się w czasy. Trzeba polegać na odczuciach, a moje są gorsze niż to wygląda. Musimy poradzić sobie z paroma problemami z samochodem.

[b]Co jest nie tak? [/b]

Nie wiem dlaczego, ale rok temu miałem więcej frajdy z jazdy po Suzuce, chociaż byłem mniej konkurencyjny niż teraz. W tym roku pierwszy sektor nie jest łatwy, tegoroczne auto – przynajmniej dzisiaj – prowadziło się bardzo trudno. Miałem dużą nadsterowność, co przy jeździe w zakręcie na czwartym czy piątym biegu nie jest miłym odczuciem. Musimy przeanalizować dane i postarać się poprawić zachowanie samochodu.

[b]

Trzeci czas, tylko za kierowcami Red Bulla, robi wrażenie... [/b]

Pozostało jeszcze 97% artykułu
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Sport
W Chinach roboty wystartują w półmaratonie
Sport
Maciej Petruczenko nie żyje. Znał wszystkich i wszyscy jego znali
Sport
Czy igrzyska staną w ogniu?