Kliczko dalej mistrzem

Trzy minuty i po wszystkim: Witalij Kliczko obronił mistrzostwo świata. Odlanier Solis doznał kontuzji

Publikacja: 21.03.2011 02:08

Witalij Kliczko twierdzi, że Solisa trafił mocno

Witalij Kliczko twierdzi, że Solisa trafił mocno

Foto: AP

Walka w Kolonii została przerwana tuż przed gongiem kończącym pierwsze starcie.

Odlanier Solis nie będzie więc pierwszym kubańskim mistrzem świata wagi ciężkiej.  Pas organizacji WBC dalej należy do Witalija Kliczki, który następny pojedynek stoczy prawdopodobnie we wrześniu z Tomaszem Adamkiem.

Ale to jeszcze nic pewnego, bo decyzja, który z ukraińskich braci zmierzy się z Polakiem, zapadnie 90 dni przed walką.

Pojedynek Witalija z Solisem, byłym trzykrotnym  mistrzem świata amatorów i złotym medalistą olimpijskim z Aten (2004), skończył się, zanim tak naprawdę się zaczął.

Kubańczyk w pierwszych minutach walki robił dobre wrażenie. Skoncentrowany, ustawiony defensywnie, kilka razy znalazł miejsce nad nisko opuszczoną lewą ręką Kliczki i trafił prawym.

Nic nie wskazywało na to, że  pojedynek za chwilę się skończy. Ukrainiec zaatakował, trafił prawym w okolice skroni Kubańczyka i ten padł na matę. Padając, skręcił prawe kolano i nie był w stanie kontynuować walki.

Kliczko powie później, że trafił mocno, ale nie na tyle mocno, by Solis nie był w stanie walczyć  dalej. – Byłem na niego zły, bo myślałem, że symulował – tłumaczył dziennikarzom.

Solis i jego promotor Ahmet Oener twierdzą, że jedyną przyczyną przerwania  pojedynku była kontuzja. Pytanie tylko, czy była to stara kontuzja, która odnowiła się podczas walki, czy całkiem nowa.

Lennox Lewis sugerował w komentarzu dla amerykańskiej telewizji, że to mógł być stary uraz, a Solis wyszedł do ringu tylko po to, by otrzymać milion dolarów za ten pojedynek.

Jeśli potwierdzą się pierwsze opinie lekarzy,  Kubańczyk szybko nie wróci na ring. Najbardziej zawiedzeni są kibice boksu. Liczyli na wielką wojnę, a zostali nabici w butelkę. Nie pierwszy raz zresztą.

Walka w Kolonii została przerwana tuż przed gongiem kończącym pierwsze starcie.

Odlanier Solis nie będzie więc pierwszym kubańskim mistrzem świata wagi ciężkiej.  Pas organizacji WBC dalej należy do Witalija Kliczki, który następny pojedynek stoczy prawdopodobnie we wrześniu z Tomaszem Adamkiem.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Sport
Czy igrzyska staną w ogniu?
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Sport
Witold Bańka i WADA kontra Biały Dom. Trwa wojna na szczytach światowego sportu
Sport
Pomoc przyszła od państwa. Agata Wróbel z rentą specjalną
Sport
Zmarł Andrzej Kraśnicki. Człowiek dialogu, dyplomata sportu
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
SPORT I POLITYKA
Kto wymyślił Andrzeja Dudę w MKOl? Radosław Piesiewicz zabrał głos
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego