Walka w Kolonii została przerwana tuż przed gongiem kończącym pierwsze starcie.
Odlanier Solis nie będzie więc pierwszym kubańskim mistrzem świata wagi ciężkiej. Pas organizacji WBC dalej należy do Witalija Kliczki, który następny pojedynek stoczy prawdopodobnie we wrześniu z Tomaszem Adamkiem.
Ale to jeszcze nic pewnego, bo decyzja, który z ukraińskich braci zmierzy się z Polakiem, zapadnie 90 dni przed walką.
Pojedynek Witalija z Solisem, byłym trzykrotnym mistrzem świata amatorów i złotym medalistą olimpijskim z Aten (2004), skończył się, zanim tak naprawdę się zaczął.
Kubańczyk w pierwszych minutach walki robił dobre wrażenie. Skoncentrowany, ustawiony defensywnie, kilka razy znalazł miejsce nad nisko opuszczoną lewą ręką Kliczki i trafił prawym.