Boks w Waszyngtonie: Amir Khan – Lamont Peterson

Dla Amerykanina Lamonta Petersona walka z Anglikiem Amirem Khanem, mistrzem świata organizacji WBA i IBF w wadze junior półśredniej, to życiowa szansa

Publikacja: 09.12.2011 20:37

Boks w Waszyngtonie: Amir Khan – Lamont Peterson

Foto: AFP

Rywal Petersona jest gwiazdą zawodowego boksu, królewiczem ringu, który zarabia miliony, a on jeszcze pamięta czasy, gdy jego domem była ulica. Ma 26 lat i jest dwa lata starszy od Khana. Podobnie jak jego bardziej utytułowany przeciwnik przegrał tylko jedną walkę (z Timothy Bradleyem w 2009 roku). Wygrał 29 pojedynków, w tym 15 przed czasem.

Peterson mówi, że Khan będzie miał w sobotnią noc problemy, bo jeszcze nigdy nie walczył z kimś tak głodnym sukcesu jak on. Ten chłopak z Waszyngtonu ma za sobą trudne dzieciństwo. Kiedy rodzinę wyeksmitowano z mieszkania, prawie dwa lata był bezdomny, a wraz z nim jego liczne rodzeństwo. Był w tym gronie młodszy o rok brat Anthony, dziś znakomity zawodowy pięściarz, który już bił się o mistrzostwo świata z Brandonem Riosem, ale przegrał. Teraz Anthony będzie boksował przed Lamontem z solidnym rywalem, jakim jest Daniel Attah.

Lamont nie będzie faworytem w starciu z Khanem, królem wagi junior półśredniej. Pakistańczyk z angielskim paszportem to wielki talent. W 2004 roku, mając zaledwie 17 lat, zdobył srebrny medal igrzysk olimpijskich w wadze lekkiej. Uległ wtedy dwukrotnemu mistrzowi olimpijskiemu, Kubańczykowi Mario Kindelanowi, ale nikt z obserwatorów nie miał wątpliwości, że widzi przyszłego czempiona zawodowych ringów.

Khan w zawodowej karierze przegrał tylko raz, trzy lata temu znokautował go Kolumbijczyk Breidis Prescott, ale to był klasyczny wypadek przy pracy. Teraz Anglik chce pokazać mistrzowską klasę w starciu ze starszym z Petersonów, a później zmienić kategorię i w wadze półśredniej dążyć do konfrontacji z największymi gwiazdami zawodowego boksu, Floydem Mayweatherem Jr. i Mannym Pacquiao.

 

Transmisja gali w Waszyngtonie w nocy z soboty na niedzielę o 3 w Polsacie Sport Extra

Rywal Petersona jest gwiazdą zawodowego boksu, królewiczem ringu, który zarabia miliony, a on jeszcze pamięta czasy, gdy jego domem była ulica. Ma 26 lat i jest dwa lata starszy od Khana. Podobnie jak jego bardziej utytułowany przeciwnik przegrał tylko jedną walkę (z Timothy Bradleyem w 2009 roku). Wygrał 29 pojedynków, w tym 15 przed czasem.

Peterson mówi, że Khan będzie miał w sobotnią noc problemy, bo jeszcze nigdy nie walczył z kimś tak głodnym sukcesu jak on. Ten chłopak z Waszyngtonu ma za sobą trudne dzieciństwo. Kiedy rodzinę wyeksmitowano z mieszkania, prawie dwa lata był bezdomny, a wraz z nim jego liczne rodzeństwo. Był w tym gronie młodszy o rok brat Anthony, dziś znakomity zawodowy pięściarz, który już bił się o mistrzostwo świata z Brandonem Riosem, ale przegrał. Teraz Anthony będzie boksował przed Lamontem z solidnym rywalem, jakim jest Daniel Attah.

Sport
Giro d’Italia. Tadej Pogacar marzy o dublecie Giro-Tour
Sport
WADA walczy o zachowanie reputacji. Witold Bańka mówi o fałszywych oskarżeniach
Sport
Czy Witold Bańka krył doping chińskich gwiazd? Walka o władzę i pieniądze w tle
Sport
Chińscy pływacy na dopingu. W tle walka o stanowisko Witolda Bańki
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków