Borussia – Bayern trzy tygodnie przed finałem Ligi Mistrzów

W sobotę wstęp do finału Ligi Mistrzów: trzy tygodnie przed meczem na Wembley dwie najlepsze niemieckie drużyny spotkają się w Dortmundzie. Transmisja w Eurosporcie 2 o 18.30

Publikacja: 04.05.2013 15:08

Borussia – Bayern trzy tygodnie przed finałem Ligi Mistrzów

Foto: AFP

Najważniejsze pytanie przed meczem na szczycie Bundesligi brzmiało: czy trenerzy wystawią swoje największe gwiazdy, czy może nie będą chcieli ryzykować ich zdrowia i pozwolą im odpocząć. W końcu Bayern już miesiąc temu zdobył tytuł i śrubuje teraz tylko kolejne rekordy (zwycięstw – 27 i punktów – 84), a Borussia jest pewna gry w fazie grupowej kolejnej Ligi Mistrzów.

Karty zostały częściowo odkryte. Jupp Heynckes do Dortmundu nie zabrał Philippa Lahma, Bastiana Schweinsteigera, Francka Ribery'ego i Arjena Robbena. Wszyscy narzekali na drobne urazy. Do składu wróci chory ostatnio Dante, zagrają też m.in. Mario Gomez, Claudio Pizarro, Rafinha i Xherdan Shaqiri. – Bayern może wymienić całą jedenastkę i dalej będzie mieć zespół na mistrzowskim poziomie. My tego zrobić nie możemy – zauważa Juergen Klopp. Ale niektórym gwiazdom da wolne.

Według magazynu „Kicker" w podstawowym składzie Borussii nie wyjdzie żaden z trójki Polaków. Na pewno nie wystąpi Mario Goetze, który w rewanżu z Realem w Madrycie już po kwadransie opuścił boisko z kontuzją. Zabraknie go raczej również w dwóch pozostałych spotkaniach Bundesligi, ale bardzo prawdopodobne, że zdąży się wyleczyć na finał LM. I pomóc Borussii zdobyć jeszcze jedno trofeum przed odejściem do Monachium.

Transfer 20-letniego pomocnika podzielił  Niemcy. Pogorszył także stosunki między klubami. Odwołano nawet tradycyjny obiad działaczy. – Zawsze wypowiadałem się o Bayernie z dużym szacunkiem i podziwem. Ale muszę przyznać, że teraz relacje trochę się ochłodziły. Nie będzie wspólnego lunchu, jedynie uścisk dłoni. Dlaczego mamy udawać, że wszystko jest w porządku? – pyta Hans-Joachim Watzke, dyrektor Borussii.

Borussia nie przegrała w Bundeslidze z Bayernem od lutego 2010 roku. Jesienią w Monachium był remis 1:1, ale w ćwierćfinale Pucharu Niemiec Bawarczycy zwyciężyli 1:0. To po tej porażce Klopp porównał rywali do Chińczyków.

– Przyglądają się temu, co robią inni, a potem tylko to kopiują – stwierdził trener Borussii, odnosząc się do stylu gry i polityki transferowej Bayernu. – Jeśli Juergen będzie miał kiedyś przyjemność prowadzić takie drużyny jak Bayern czy Real, zobaczy, że to zupełnie inny świat i być może będzie wtedy mówił innym językiem – odpowiedział Heynckes i dodał: – Szanuję go, ale Bayern istnieje trochę dłużej, niż on jest trenerem, i od zawsze miał swój styl. Trzeba umieć pokazać klasę i zachować godność po porażce.

Obaj panowie nie chowają jednak urazy, w sobotni wieczór na pewno poklepią się po plecach i przybiją piątki. Obaj też proszą, by nie nazywać tego meczu próbą generalną przed finałem Ligi Mistrzów. Bo wszystko, co najlepsze, chcą pokazać dopiero 25 maja na Wembley. Ale usiąść w sobotę przed telewizorem z pewnością warto.

Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne