Reklama
Rozwiń

Polacy wciąż mocni

Pierwszy górski etap Giro d’Italia wygrał Kolumbijczyk Rigoberto Uran. Rafał Majka i Przemysław Niemiec widoczni wśród najlepszych

Publikacja: 15.05.2013 01:39

Włoch Vincenzo Nibali pozostał liderem wyścigu

Włoch Vincenzo Nibali pozostał liderem wyścigu

Foto: PAP/EPA

Ten etap miał na dwóch górskich premiach 1. kategorii wyraźniej oddzielić mocnych od słabych i oddzielił, choć do końcowych rozstrzygnięć jeszcze daleko.

Liderem wyścigu pozostał Vincenzo Nibali, który we wtorek był trzeci za Kolumbijczykami Rigoberto Uranem i Carlosem Betancurem. Na ostatnich kilometrach tempa wspinaczki nieco nie wytrzymał Sir Bradley Wiggins, faworyt z grupy Sky, mistrz ostatniego Tour de France.

Potwierdziły się wszystkie dobre wieści o formie Polaków. Przemysław Niemiec i Rafał Majka zawsze jechali wśród liderów, niekiedy ramię w ramię prowadzili pościg za Uranem. Majka zajął 6. miejsce i awansował na 10. w klasyfikacji generalnej oraz odzyskał białą koszulkę lidera klasyfikacji młodzieżowej. Niemiec, choć na ostatnich kilometrach został do pomocy liderowi ekipy Lampre Michele Scarponiemu, zajął 11. miejsce i  utrzymał 8. pozycję w wyścigu.

Emocje 10. etapu rosły stopniowo. Najpierw tworzyła je wczesna ucieczka 14 kolarzy, którzy osiągnęli ponad 8 minut przewagi nad peletonem, ale gdy ok. 70 km przed metą przyszło do wspinaczki na Passo Cason di Lanza (1555 m), uciekinierzy szybko zaczęli się wykruszać. Pierwszą premię górską wygrał Jackson Rodriguez (Wenezuela), który dalej ambitnie spróbował sam uciekać do mety, ale dwie wymiany roweru spowodowały, że doścignął go Belg Serge Pauwels.

Wielcy wyścigu nie chcieli oddać zwycięstwa mniej znanym rywalom, dogonili uciekinierów. Pierwszy spośród silnych zaatakował na finałowym wzniesieniu Uran i dowiózł przewagę do mety. Za jego plecami działo się wiele – uciekał Domenico Pozzovivo, gonił Nibali, twardy był Cadel Evans, zaczęli tracić dystans Wiggins i Scarponi. Wcześnie odpadł z rywalizacji ubiegłoroczny zwycięzca Kanadyjczyk Ryder Hesjedal.

Po pierwszej części 96. Giro d'Italia nikt nie ma prawa narzekać na nudę. Etapy dla sprinterów dwa razy wygrywał zgodnie z przewidywaniami Mark Cavendish, ale w pozostałych od pierwszych kilometrów zaczynała się ostra walka, której pikanterii dodawały opady deszczu. Ucieczek i pogoni było sporo, rozstrzygnięcia niekiedy dość nieoczekiwane, choć na czele klasyfikacji są jednak ci, których wskazywano przed startem: Nibali, Evans, Uran i Wiggins.

Nikt nie skreśla Brytyjczyka, choć na mistrza olimpijskiego od początku Giro spadają plagi. Na deszczowych etapach kilka razy upadł i musiał długo gonić peleton, przebił oponę podczas sobotniego etapu na czas, trochę brakuje mu oddechu w górach. Ekipa Sky ma jednak wysoko w klasyfikacji także Urana, więc drugi lider może zastąpić pierwszego.

Ciąg dalszy emocji zapewniony, bo pierwszego od szóstego dzieli niewiele, trochę ponad 2 minuty. Po tym, co działo się we wtorek, trzeba wierzyć także w moc dwóch polskich górali. 96. Giro d'Italia przekroczy w środę na 11. etapie półmetek. Metę wyścigu w Bresci 26 maja.

10. etap, Cordenons – Altopiano del Montasio (167 km):


1. R. Uran (Kolumbia, Sky) 4:37.42 godz.;


2. C. A. Betancur (Kolumbia, Ag2r) 20 s straty;


3. V. Nibali (Włochy, Astana) 31 s;


4. M. Santambrosio (Włochy, Vini Fantini) 31;


5. C. Evans (Australia, BMC) 31;


6. R. Majka (Polska, Saxo-Tinkoff) 31;


...


11. P. Niemiec (Polska, Lampre-Merida) 1.08;


126. M. Gołaś (Polska, Omega Pharma) 23.34.

Po 10. etapach:

1. Nibali 38:57.32;


2. Evans 41 s straty;


3. Uran 2.04;


4. B. Wiggins (W. Brytania, Sky) 2.05;


5. R. Gesink (Holandia, Blanco) 2.12;


6. M. Scarponi (Włochy, Lampre-Merida) 2.13;


...


8. Niemiec 3.35;


10. Majka 4.21;


40. Gołaś 30.13

Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025