Urban: Polska już za długo czeka na Ligę Mistrzów

Dla nas awans do Ligi Mistrzów byłby jak zwycięstwo w tych rozgrywkach – mówi Jan Urban, trener Legii Warszawa przed startem sezonu.

Aktualizacja: 13.07.2013 18:55 Publikacja: 13.07.2013 18:45

Jan Urban

Jan Urban

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

"Rz": W środę Legia zaczyna walczyć o Ligę Mistrzów. Jest pan zadowolony z przygotowań?

Jan Urban:

Nie udało się wszystkiego zrobić, ale było to do przewidzenia. 17 czerwca zaczęliśmy treningi, ale ci piłkarze, którzy grali w reprezentacjach, dostali urlop w późniejszym terminie i dołączali do nas podczas obozu w Austrii. Sukcesywnie też przychodzili nowi zawodnicy, więc chociaż to nie nasza wina – mało to wszystko jest poukładane. Nie mogliśmy przećwiczyć wielu schematów w składzie choćby zbliżonym do tego, który ma wystąpić w ekstraklasie czy Lidze Mistrzów. Na szczęście w starciu z mistrzem Walii – New Saints, jesteśmy zdecydowanym faworytem. Musimy to tylko udowodnić na boisku, czas pracuje na naszą korzyść. Im dłużej będziemy razem, będziemy lepiej współpracować na i poza boiskiem. Zmiany były jednak dosyć duże.

Będą jeszcze jakieś transfery?

Cały czas myślimy o obronie, zwłaszcza o stoperach. Dickson Choto może grał mało, ale kiedy mógł, to był do naszej dyspozycji, Michał Żewłakow w ciągu całego sezonu występował naprawdę ciężko, a Artur Jędrzejczyk mógł grać na dwóch pozycjach i należał do najlepszych w całej drużynie. Doszedł do nas tylko Dossa Junior, doświadczony zawodnik, znający smak europejskich pucharów. Jest jeszcze młody Mateusz Cichocki, ale na pewno przydałoby nam się jeszcze jakieś wzmocnienie. Zobaczymy, jak to nam się ułoży, może będziemy musieli sobie poradzić takim składem, w jakim jesteśmy. W Walii nie zagrają kontuzjowani Inaki Astiz i Marco Suler, nie wystąpi też Tomasz Jodłowiec. Dobrze, że rywal nie jest specjalnie wymagający.

Helio Pinto to nowy lider drużyny?

Na pewno ma bardzo duże umiejętności, stać go na to, żeby dał dużo naszej drużynie. Jest bardzo dobry technicznie, dużo widzi na boisku i potrafi podjąć najlepsze decyzje w ułamku sekundy. Może nam to bardzo pomóc, liczę na jego współpracę z naszymi szybkimi skrzydłowymi. Na mówienie o liderowaniu jest jednak za wcześniej, na razie jest spora bariera językowa między Pinto a drużyną.

Nie bał się pan sprowadzać tylko obcokrajowców? Taki zaciąg na otwarcie nowego stadionu Legii okazał się niewypałem.

Różnie się układa. Patrzyłbym raczej na cały rok, a zimą przecież sprowadzaliśmy polskich zawodników, albo – jak Wladimir Dwaliszwili – znających ekstraklasę. Myślę, że równowaga jest utrzymana, a jeśli nie, to będę miał problem. Nie boję się takich wyzwań, kiedy pierwszy raz przychodziłem do Legii, też były takie kłopoty i jakoś sobie poradziliśmy.

Wolałby pan obronić mistrzostwo Polski czy awansować do Ligi Mistrzów?

Stać nas na jedno i drugie. Nie uciekamy od odpowiedzialności. Po przejściu New Saints w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów będziemy rozstawieni i przydałoby się wykorzystać taką sytuację. Dojście do ostatniej rundy dawałoby nam prawo gry w Lidze Europejskiej, chociaż oczywiście o Ligę Mistrzów gralibyśmy, jak o życie. Dla nas awans do fazy grupowej byłby jak wygranie całych rozgrywek. Nie oszukujmy się, nie stać nas teraz na wiele, nie mamy takich możliwości. Cała polska liga czeka na Ligę Mistrzów już za długo.

"Rz": W środę Legia zaczyna walczyć o Ligę Mistrzów. Jest pan zadowolony z przygotowań?

Jan Urban:

Pozostało jeszcze 97% artykułu
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?
Sport
Długi cień Thomasa Bacha. Kirsty Coventry nową przewodniczącą MKOl
SPORT I POLITYKA
Wybory w MKOl. Czy Rosjanie i Chińczycy wybiorą następcę Bacha?
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Sport
Walka o władzę na olimpijskim szczycie. Kto wygra wybory w MKOl?
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście