Miękkie nogi w Warszawie

- Każdy rywal, na którego możemy trafić w czwartej rundzie, jest w naszym zasięgu - mówi Bartosz Bereszyński, obrońca Legii Warszawa.

Publikacja: 08.08.2013 13:57

Bartosz Bereszyński

Bartosz Bereszyński

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

W rewanżu przeciwko Molde wreszcie zagraliście z zaangażowaniem i koncentracją od pierwszej minuty.

Bartosz Bereszyński:

Możemy być zadowoleni. Wiedziałem, że czeka mnie dużo pracy, bo po mojej stronie grał najgroźniejszy zawodnik przeciwników i trzeba było go cały czas pilnować. Wyszło dobrze, cały zespół świetnie grał w obronie, formacje doskonale ze sobą współpracowały.

Był pan zaskoczony dyspozycją Molde? Norwegowie zagrali lepiej, niż tydzień temu.

Nie zgodzę się, że Molde zagrało lepiej. W pierwszym spotkaniu już przed przerwą mogło strzelić kilka goli i sprawa awansu byłaby załatwiona. Wtedy pozwoliliśmy rywalom na bardzo dużo. W Warszawie w pierwszej połowie nie stworzyli żadnej okazji, w drugiej kilka, bo przejęli inicjatywę. Oni musieli strzelić gola, dla nas najważniejsze było to, żeby go nie stracić.

Liga Europejska jest już pewna. Macie szanse dostać się do Ligi Mistrzów?

Nie spoczywamy na laurach. Cieszę się, że osiągnęliśmy już cel minimum i gdyby przydarzyło nam się coś złego w czwartej rundzie, jesienią i tak będziemy grać w europejskich pucharach. Zobaczymy na kogo trafimy w losowaniu, ale kto by to nie był, mamy szansę. Myślałem, że dobrze byłoby mieć szczęście w losowaniu i trafić na kogoś w naszym zasięgu, ale po meczu z Molde wiem, że wszyscy są w naszym zasięgu. Kto by nie przyjechał do Warszawy, będzie miał miękkie nogi. Piątkowego losowania pewnie nie będę oglądał, możemy być w drodze na mecz do Chorzowa, ale jestem bardzo ciekawy z kim przyjdzie nam się zmierzyć.

Skład linii obrony powinien zostać utrzymany czy trener Jan Urban nadal powinien go zmieniać?

Nie mnie oceniać. Wystarczy spojrzeć na wyniki, jesteśmy na ostatniej prostej do Lidze Mistrzów, w ekstraklasie mamy 9 punktów i 12 strzelonych goli. Cały zespół ciągle dostaje szansę gry, każdy piłkarz czuje się potrzebny.

Rozmawiał Michał Kołodziejczyk

W rewanżu przeciwko Molde wreszcie zagraliście z zaangażowaniem i koncentracją od pierwszej minuty.

Bartosz Bereszyński:

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Sport
W Chinach roboty wystartują w półmaratonie
Sport
Maciej Petruczenko nie żyje. Znał wszystkich i wszyscy jego znali
Sport
Czy igrzyska staną w ogniu?