Wyścig z czasem Szpilki

Artur Szpilka w niedzielę poleciał do Stanów Zjednoczonych na pojedynek z Bryantem Jennigsem. Polski bokser nie został wpuszczony na teren USA i dopiero dziś prawdopodobnie otrzyma niezbędną wizę.

Publikacja: 15.01.2014 15:36

Wyścig z czasem Szpilki

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Szpilka wyleciał do USA już w niedzielę, by ostatnie treningi przed walką odbyć w Stanach Zjednoczonych. Urzędnicy służb celnych na lotnisku O'Hare w Chicago nie wpuścili Polaka, swoją decyzję tłumacząc brakiem odpowiedniej wizy. Szpilka prosto z lotniska udał się z powrotem do Polski, by w amerykańskiej ambasadzie w Warszawie otrzymać odpowiednie dokumenty.

Wczoraj bokser ze swoim promotorem po raz pierwszy pojawili się w ambasadzie. Andrzej Wasilewski po opuszczeniu budynku powiedział, że wydanie nowej wizy nie powinno być problemem. Prośba o wyrobienie dokumentu zostało przesłane do Waszyngtonu i rozpoczął się wyścig z czasem, by bokser otrzymał nową wizę odpowiednio wcześnie.

- Wczoraj przedstawiliśmy nasze stanowisko, teraz swoje zaprezentuje strona amerykańska. Wiemy, że dotarły dokumenty z USA i dziś możemy spodziewać się decyzji, czy Artur dostanie zielone światło na wylot - powiedział TVN24

przed spotkaniem w ambasadzie Tomasz Babiloński, współpromotor boksera.

Szpilka ma czas do czwartku, by przygotować niezbędne dokumenty. Takie oświadczenie wydała stacja HBO, która będzie transmitowała pojedynek.

- Kontynuuję treningi i wciąż przygotowuje się do walki. Wierze, że wszystko się ułoży i 25 stycznia zmierzę się ze Szpilką. Mam nadzieję, że sytuacja zostanie rozwiązana i Artur będzie mógł przylecieć do USA. Życzę mu wszystkiego najlepszego i naprawdę liczę, że mu się uda. Obaj przygotowujemy się do tej walki, poświęcamy mnóstwo pieniędzy, czasu i energii - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Jennings.

Szpilka na zawodowych ringach wygrał wszystkie 16 walk. Jennings legitymuje się bilansem 17-0. Pojedynek odbędzie się 25 stycznia w nowojorskiej hali Madison Square Garden.

Szpilka wyleciał do USA już w niedzielę, by ostatnie treningi przed walką odbyć w Stanach Zjednoczonych. Urzędnicy służb celnych na lotnisku O'Hare w Chicago nie wpuścili Polaka, swoją decyzję tłumacząc brakiem odpowiedniej wizy. Szpilka prosto z lotniska udał się z powrotem do Polski, by w amerykańskiej ambasadzie w Warszawie otrzymać odpowiednie dokumenty.

Wczoraj bokser ze swoim promotorem po raz pierwszy pojawili się w ambasadzie. Andrzej Wasilewski po opuszczeniu budynku powiedział, że wydanie nowej wizy nie powinno być problemem. Prośba o wyrobienie dokumentu zostało przesłane do Waszyngtonu i rozpoczął się wyścig z czasem, by bokser otrzymał nową wizę odpowiednio wcześnie.

Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku