Reklama
Rozwiń

Grand Prix Malezji w cieniu tragedii

Druga runda mistrzostw świata odbywa się na torze Sepang. Tuż obok jest lotnisko, z którego zaginiony boeing 777 malezyjskich linii wystartował w ostatnią podróż.

Publikacja: 28.03.2014 02:00

Grand Prix Malezji w cieniu tragedii

Foto: AFP

W niedzielę wyścig poprzedzi minuta ciszy, a na strojach kierowców oraz samochodach pojawią się oznaki żałoby. – To są straszne wieści, możemy się tylko modlić – powiedział  Lewis Hamilton.

Organizatorzy odwołali koncert Christiny Aguilery, ale lotnicza tragedia nie wpłynie na sportowy przebieg weekendu. – Niezależnie od żałoby pamiętamy, że jest to wielka międzynarodowa impreza – tłumaczy Razlan Razali, prezes toru Sepang. – Świat chce się przekonać, jak słabi lub jak mocni jesteśmy. Musimy zorganizować dobre widowisko.

W środę w Kuala Lumpur odbyła się już finałowa gala  (w związku z żałobą nieco okrojona) plebiscytu Laureus, w którym wybierani są najlepsi sportowcy roku. Główną nagrodę po raz pierwszy w karierze zdobył Sebastian Vettel.

Na torze mistrz świata głośno powiedział to, o czym myśli wielu kibiców. Stacje telewizyjne musiały ocenzurować jego wypowiedź o brzmieniu nowych silników V6 turbo, które zdaniem wielu fanów pozbawiło Formułę 1 uroku.

– Było ciszej niż w barze – zżymał się mistrz świata, który w poprzednim wyścigu przejechał tylko kilka okrążeń i triumf Rosberga obserwował z garażu.

Trzeba jednak pamiętać, że dźwięk nie jest istotą F1. – Jeśli coś się Vettelowi nie podoba, może odejść i ścigać się gdzie indziej – ripostuje Jenson Button. – Zawodników nie obchodzi to, jak brzmi i jak wygląda samochód. Walczymy z najlepszymi kierowcami świata i tylko to się liczy.

Hałas jest częścią spektaklu, ale warto też zwrócić uwagę, że po rewolucji technicznej samochody są bardziej wymagające dla kierowców, jazda stała się bardziej widowiskowa i przede wszystkim runął ustalony w ostatnich latach porządek, w którym zawsze zwyciężali Vettel i Red Bull.

Grand Prix Malezji będzie kolejnym trudnym sprawdzianem dla nowej technologii, a charakterystyczne dla tego regionu warunki atmosferyczne, czyli tropikalny upał lub ulewny deszcz, tylko dodadzą pikanterii sportowej rywalizacji – niestety, odbywającej się w cieniu narodowej tragedii.

Grand Prix Malezji w niedzielę ?o godz. 10 w Polsacie Sport

W niedzielę wyścig poprzedzi minuta ciszy, a na strojach kierowców oraz samochodach pojawią się oznaki żałoby. – To są straszne wieści, możemy się tylko modlić – powiedział  Lewis Hamilton.

Organizatorzy odwołali koncert Christiny Aguilery, ale lotnicza tragedia nie wpłynie na sportowy przebieg weekendu. – Niezależnie od żałoby pamiętamy, że jest to wielka międzynarodowa impreza – tłumaczy Razlan Razali, prezes toru Sepang. – Świat chce się przekonać, jak słabi lub jak mocni jesteśmy. Musimy zorganizować dobre widowisko.

Sport
Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy o sporcie. Oburzenie ministra
Sport
Ekstraklasa: Liga rośnie na trybunach
Sport
Aleksandra Król-Walas: Medal olimpijski moim marzeniem
SPORT I POLITYKA
Ile tak naprawdę może zarobić Andrzej Duda w MKOl?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Sport
Andrzej Duda w MKOl? Maja Włoszczowska zabrała głos
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku