Wielki sport w 2025 roku. Co dalej z WADA i systemem antydopingowym?

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA), na czele której stoi Witold Bańka, ma za sobą okres dużych turbulencji. Teraz czeka ją walka o zaufanie, które jest fundamentem systemu.

Publikacja: 31.12.2024 09:34

Wielki sport w 2025 roku. Co dalej z WADA i systemem antydopingowym?

Foto: PAP/EPA

Bańka szefuje organizacji od 2020 roku i od początku nawiguje po niespokojnych wodach. WADA już za jego kadencji kończyła przecież „Operację LIMS” badającą doping w Rosji, a później broniła zawieszenia tamtejszych sportowców przed Trybunałem Arbitrażowym ds. Sportu w Lozannie (CAS), którzy ostatecznie na igrzyska do Tokio (2021) i Pekinu (2022) polecieli jako atleci neutralni.

Testem dla systemu była pandemia, która utrudniła prowadzenie kontroli. Bańka musiał też zmagać się z atakami Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA), której szef Travis Tygart od lat próbuje walczyć o rząd dusz oraz finansowanie z Kongresu i dostał nawet do tej walki nowe narzędzie, jakim jest niewykorzystywany jak dotąd zbyt często Akt Rodczenkowa. CAS dopiero niedawno rozstrzygnął ponadto głośny przypadek dopingu rosyjskiej łyżwiarki Kamili Walijewej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie