Aryna Sabalenka rozpędza się. Iga Świątek odpoczywa

Na kilka dni przed rozpoczęciem US Open Aryna Sabalenka wyrasta na faworytkę turnieju kobiet. Nie tyle z powodu zwycięstwa w WTA 1000 w Cincinnati, ale swobody, z jaką tego dokonała.

Publikacja: 21.08.2024 04:30

Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka

Foto: PAP/EPA

Białorusinka wszystko ma pod kontrolą. Gra jak z nut, w mig rozwiązuje każdy problem na korcie. W sposób naturalny cieszy się z tego, co robi, jakby to, co najgorsze w tym sezonie, było już za nią.

Przykład Sabalenki dowodzi tylko, jakim zmianom ulega życie tenisistek (tenisistów też) w zaledwie kilka miesięcy. W styczniu wygrała – drugi raz w karierze – Australian Open. Nie straciła nawet seta.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Sport
Wybiorą herosów po raz drugi!
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
SPORT I POLITYKA
Czy Rosjanie i Białorusini pojadą na igrzyska? Zyskali silnego sojusznika
Sport
Robin van Persie: Artysta z trudnym charakterem
Sport
Wielkie Serce Kamy. Wyjątkowa nagroda dla Klaudii Zwolińskiej
Sport
Manchester City kontra Real Madryt. Jeden procent nadziei
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”