Aktualizacja: 19.05.2025 20:02 Publikacja: 07.08.2024 13:54
Foto: AFP
Śledziłam zmagania polskich lekkoatletów na wybrakowanych, bo zbojkotowanych przez Zachód, igrzyskach w Moskwie w 1980 roku, oglądałam wszystkie mecze reprezentacji Polski na mundialu w Hiszpanii w 1982 roku, a w 1994 roku, w czasie olimpiady zimowej w Lillehammer, nie odchodziłam od telewizora, gdy legendarny norweski narciarz Bjoern Daehlie biegł po swoje kolejne medale. Uwielbiałam oglądać sport, ale poza meczami mistrzowskiej w latach 80. ubiegłego wieku drużyny koszykówki Górnika z mojego rodzinnego miasta Wałbrzycha właściwie nigdy niczego ważnego nie zobaczyłam na żywo. I pewnie nic by tego bilansu nie zmieniło, gdyby nie dzieci. Mam dwóch synów i nie tylko wysyłam ich na różne zajęcia sportowe, ale też chcę w nich zaszczepić pasję do oglądania sportu. Gdy w ubiegłym roku po raz pierwszy oglądaliśmy razem w telewizji lekkoatletykę na mistrzostwach świata w Budapeszcie, nasz dom wypełniały krzyki rozentuzjazmowanych kibiców.
Rząd teoretycznie zostawia spółkom Skarbu Państwa wolną rękę w kwestii sponsorowania sportu, ale kodeks dobrych...
W środę, 9 kwietnia, w warszawskim hotelu Sheraton Grand odbyła się druga gala plebiscytu Herosi WP, podczas któ...
W krakowskiej Tauron Arenie odbyła się największa w historii lekcja z udziałem niemal 8 tys. uczniów szkół ponad...
Witold Bańka jest jedynym kandydatem na szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Polak może pozostać na st...
Druga gala Herosów odbędzie się w środę 9 kwietnia w Warszawie. W głosowaniu plebiscytu WP SportoweFakty interna...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas