Żukowski: Tenisista - zombi

Po meczu z Argentyną najważniejsza refleksja musi dotyczyć nie tych, co grali, lecz tego, który nie grał.

Publikacja: 06.03.2016 15:04

Żukowski: Tenisista - zombi

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Bez Jerzego Janowicza zdrowego i w dobrej formie tenisowa reprezentacja Polski jest drużyną jakich wiele i Grupa Światowa to dla niej bardzo wysokie progi. Taka sytuacja nie jest niczym niezwykłym, jeden as to wystarczający atut nie tylko, by skutecznie grać, lecz nawet wygrywać Puchar Davisa. Broniąca tytułu Wielka Brytania bez Andy Murraya jest zespołem tej samej klasy, co Polska bez Janowicza.

Kontuzjowanemu sportowcowi trzeba współczuć i życzyć zdrowia, ale najważniejsze jest to, by on sam zrozumiał, że znalazł się w punkcie zwrotnym swojej kariery. A Janowicz tego chyba nie rozumie, taki jest wniosek z rozmów ze wszystkimi ludźmi, którzy starają się mu pomóc - od lekarzy i fizjoterapeutów, po trenerów. Brakuje konsekwencji w leczeniu, pojawiają się wciąż nowe pomysły i nadzieje, że problem zniknie po jednym dotknięciu czarodzieja. Jeśli najbardziej utalentowany polski tenisista ostatnich lat wyzdrowieje, ale nie zmieni swego podejścia do treningu, to kolejne kontuzje są niemal pewne i mogą położyć definitywne kres karierze Janowicza, gdyż jest on fizycznie nieprzygotowany do ciężkiej pracy i, co najważniejsze, specjalnie za nią nie tęskni.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta