Stefan Szczepłek o zamknięciu stadionu Legii na mecz z Realem Madryt

Decyzja UEFA o zamknięciu stadionu Legii na mecz z Realem jest drakońska, ale niestety – uzasadniona.

Publikacja: 05.10.2016 00:01

Stefan Szczepłek o zamknięciu stadionu Legii na mecz z Realem Madryt

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompala

Mecze Legii o europejskie puchary od lat mają w UEFA kategorię „podwyższonego ryzyka". Obserwowane są nie tylko przez delegata UEFA, ale także niezależnego, choć piszącego dla niej raport, oficera bezpieczeństwa (jest nim zwykle emerytowany policjant z Belgii) oraz przebywającego na stadionie incognito przedstawiciela FARE, czyli instytucji tropiącej wszelkie zachowania rasistowskie na trybunach i na boisku.


Dzieje się tak dlatego, że w UEFA Legia od lat uchodzi za klub, którego kibice nie do końca rozumieją nie tylko zasady zachowania się na stadionie, ale i poza nim. Wiedzą coś o tym mieszkańcy europejskich miast, w których Legia grała, a kibice jej towarzyszyli. Od Wilna po Wiedeń i Rzym. W piosence rozbrzmiewającej z Żylety, trybuny będącej matecznikiem kibolstwa, znajdują się słowa: „boją się nas kibice angielscy, boją się nas także holenderscy, boją się nas kibice Górnika, boi się nas cała pierwsza liga". To jest ich motto.


Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Sport
Po igrzyskach w Paryżu czekają na azyl. Ilu sportowców zostało uchodźcami?
Sport
Wybiorą herosów po raz drugi!
SPORT I POLITYKA
Czy Rosjanie i Białorusini pojadą na igrzyska? Zyskali silnego sojusznika
Sport
Robin van Persie: Artysta z trudnym charakterem
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Sport
Wielkie Serce Kamy. Wyjątkowa nagroda dla Klaudii Zwolińskiej
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń