Przybył do Centrum prezydent RP Andrzej Duda z małżonką, był minister sportu Witold Bańka, zjawili się ważni działacze sportowi, prezesi firm wspomagających polski ruch olimpijski i legendy polskiego sportu z Ireną Szewińską w pierwszym szeregu, ale scena była przede wszystkim dla tych, którzy zapewnili nam wzruszenia w Rio.
Witając obecnych, gospodarz gali – prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki przypomniał, że za 11 medalami przywiezionymi przez reprezentację Polski z Rio de Janeiro, niezależnie od ocen, czy to dużo, czy mało, stoi ogromna praca sportowców, poświęcenie wielu zaangażowanych osób, rodzin i bliskich.