Hiszpania, która zaczęła mecz bez Adresa Iniesty w składzie, wyszła na prowadzenie dość szybko - w 12 minucie Isco z rzutu wolnego z prawej strony pola karnego dograł piłkę na dłuższy słupek, a tam naciskany przez Sergio Ramosa Siergiej Ignaszewicz wpakował piłkę do własnej bramki. Był to 10 gol samobójczy na tym mundialu.
Potem jednak Hiszpania nieoczekiwanie cofnęła się i czekała na okazje do kontrataków. Te jednak nie następowały - a Rosjanie potrafili wypracować sobie kilka dobrych sytuacji. Najlepszą w 36 minucie miał Aleksandr Gołowin, który miał trochę miejsca tuż przed polem karnym i ładnie uderzył na bramkę Hiszpanii - pomylił się o centymetry.
W 40 minucie Rosja zdołała wyrównać, po tym jak Gerard Pique wyskakując do piłki w polu karnym odbił piłkę ręką. Karnego na gola zamienił Artjom Dziuba.
W końcówce pierwszej połowy dwie dobre szanse miał Diego Costa, ale nie zdołał pokonać bramkarza Rosji.
Druga połowa zaczęła się od ataków obu stron. W 46 minucie szansę miał Marco Asensio, ale miał trudną sytuację i nie zdołał dobrze złożyć się do strzału.