Piątego grudnia Saleta poddał się operacji usunięcia nerki, którą oddał chorej 13-letniej córce. Dziś po południu Saleta trafił na oddział intensywnej terapii kliniki i został powtórnie zoperowany. Jeszcze kilka godzin temu lekarze oceniali jego stan jako bardzo poważny.
"Przemysław Saleta musiał być reoperowany z powodu krwawienia, po czym wystąpiła niewydolność oddechowa. Jednym z podejrzeń jest zatorowość płucna" - mówił doktor Andrzej Chmura ze stołecznej kliniki, w której przebywa bokser. Stan pięściarza poprawia się.