Pierwszą bramkę zdobył Klaas-Jan Huntelaar w 54. minucie, drugą - Robin van Persie (87.).
Rumuni nie wydawali się przestraszeni perspektywą gry z najsilniejszym zespołem mistrzostw. - W meczach z Włochami i Francją, dwoma czołowymi zespołami świata zdobyliśmy dwa punkty, dlatego czujemy się bardzo mocni i bez żadnych obaw podejdziemy do pojedynku z Holandią - mówił obrońca zespołu rumuńskiego Cosmin Contra.
Francuska i włoska prasa zastanawiała się, czy Holendrzy zagrają w najsilniejszym składzie. Obawy rozwiewał trener "Pomarańczowych" - Marco van Basten. - U nas w drużynie nie ma pojęcia zespół A i B. Cała 23-osobowa reprezentacja to zawodnicy tej samej, najwyższej w Europie klasy - mówi van Basten.
Holandia:
16-Maarten Stekelenburg; 21-Khalid Boulahrouz, 3-John Heitinga, 14-Wilfred Bouma, 15-Tim de Cler; 8-Orlando Engelaar, 6-Demy de Zeeuw; 20-Ibrahim Afellay, 7-Robin van Persie, 11-Arjen Robben; 19-Klaas-Jan Huntelaar.