Torpedy podeszły do meczu bardzo zmotywowane. W ostatnim meczu zawodnicy z Łodzi niespodziewanie przegrali z Warsaw Spartans i tym samym postawili pod znakiem zapytania swój udział w fazie play-off. Dzisiejsza wygrana zapewniła łodzianom awans do półfinałów, ale jej rozmiar nie gwarantuje zajęcia pierwszego miejsca, które premiowane jest dołączeniem do rywalizacji posezonowej w drugiej rundzie play-off.
Mecz od początku przebiegał zgodnie z oczekiwaniami gości, ale dopiero w drugiej kwarcie udało im się zdobyć, jak się później okazało wszystkie w tym meczu punkty. Trzy przyłożenia w drugiej części gry zagwarantowały zwycięstwo. Wydawało się, że w pozostałych dwóch kwartach Torpedy podwyższą prowadzenie, jednak to radomianie zaskoczyli i zagrali dużo lepiej niż przed przerwą.
Znakomicie zagrała szczególnie formacja obronna Rocks. Niestety dla gospodarzy formacja ataku nie była w stanie zbliżyć się do pola punktowego rywali i mecz zakończył się takim wynikiem jak po dwóch kwartach.
[i]Jesteśmy zadowoleni z tego sezonu. Zrealizowaliśmy nasz plan wygrywając z Griffons Akademia Pomorska Słupsk. Po spotkaniach z doświadczonymi 1.KFA Fireballs Wielkopolska i Torpedami Łódź widać, że treningi nie idą na marne i gramy z meczu na mecz coraz lepiej. W przyszłym sezonie ze wszystkimi drużynami drugoligowymi chcemy walczyć jak równy z równym[/i] – powiedział po meczu prezes Radom Rocks Jacek Śledziński.
Dla obu drużyn dzisiejsze spotkanie było ostatnim w sezonie zasadniczym. Rocks zakończyli swój pierwszy sezon w PLFA II. Torpedy czeka, podobnie jak przed rokiem, walka o awans do pierwszej ligi. O tym czy zagrają od razu drugoligowym półfinale, czy rundzie dzikich kart zdecydują wyniki ostatnich meczów ich najpoważniejszych rywali: Mustangs Płock i Warsaw Spartans.