Reklama

Szczepłek o FC Barcelona

Działające w Szwajcarii Obserwatorium Zawodowych Piłkarzy ogłosiło raport, z którego wynika, że Barcelona ma najniższych piłkarzy w Europie

Aktualizacja: 23.01.2011 20:58 Publikacja: 23.01.2011 20:55

Stefan Szczepłek

Stefan Szczepłek

Foto: Rzeczpospolita

Średnia wzrostu barcelończyków wynosi 177 cm. Najwyżsi zebrali się w austriackim klubie Mattersburg i ukraińskim Wołyniu Łuck. Średnia wzrostu wynosi tam 186 cm.

Nic bardziej krzepiącego na początek roku nie mogło mnie spotkać.

O osiągnięciach Barcelony wiedzą wszyscy, o grze Mattersburga i Wołynia niewielu. Tak naprawdę w przypadku Barcelony nieważna jest średnia, którą zawyżają Sergio Busquets (190 cm), Gerard Pique (188) i Gabriel Milito (186). Liczą się ci najważniejsi. Xavi ma 168 cm, Leo Messi jest wyższy o centymetr, a Andres Iniesta o dwa. To są trzej najlepsi piłkarze świata.

Pogląd, zgodnie z którym zawodowy piłkarz musi być wielką górą mięśni, od której przeciwnicy będą się odbijać albo omijać go w obawie przed utratą zdrowia, nawet w Anglii odszedł w przeszłość.

Tam jeszcze na początku XXI wieku grał Neil Ruddock, nazywany pieszczotliwie Brzytwą. Jego twarz nie zdradzała żadnych kontaktów z literaturą i sztuką. Niewiele mu brakowało do dwóch metrów wzrostu, co w połączeniu z chroniczną nadwagą dawałoby mu szanse w walce sumo z Akebono. Ruddock miał do tego awanturniczy charakter, był więc ulubieńcem Millwall, a potem każdego kolejnego klubu. Był tak gruby, że specjalnie dla niego szyto spodenki. To Ruddock przestawił szczękę Peterowi Beardsleyowi i to w meczu towarzyskim, złamał też obydwie nogi Andy'emu Cole'owi. Piłkarz, z którego wszyscy się śmiali, pół ligi nienawidziło, a drugie pół kochało, wystąpił nawet raz w reprezentacji Anglii, powołany przez Terry'ego Venablesa. I chociaż częściej trafiał w nogi przeciwnika niż w piłkę, przez kilkanaście lat miał miejsce w czołowych angielskich klubach, m.in. Tottenhamie, Southampton, Liverpoolu, West Ham i Crystal Palace. To coś mówi o angielskiej piłce.

Reklama
Reklama

Gdyby dziś Ruddock trafił na Messiego, Iniestę, Xaviego czy Bojana Krkicia, nie zdążyłby się nawet odwrócić, a już zabraliby mu piłkę. Dla takich jak Ruddock na szczęście nie ma już miejsca na boisku. Siła musi przegrać z błyskotliwą techniką, szybkością i zmysłem taktycznym. Nawet jeśli uosabiający to wszystko piłkarz ma niewiele ponad półtora metra wzrostu.

Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama