Reklama
Rozwiń
Reklama

Koszykarz zapłaci za „pedała"

Aż sto tysięcy dolarów kary musi zapłacić Kobe Bryant za homofobiczną uwagę pod adresem sędziego podczas meczu NBA

Aktualizacja: 14.04.2011 17:32 Publikacja: 14.04.2011 16:45

Kobe Bryant (Los Angeles Lakes)

Kobe Bryant (Los Angeles Lakes)

Foto: AFP

32-letni koszykarz Los Angeles Lakers w czasie wtorkowego meczu z San Antonio Spurs popełnił trzeci faul i został ukarany przewinieniem technicznym. Schodząc z boiska wyraźnie nie panował nad emocjami. Nie tylko uderzył w krzesło i z furią rzucił ręcznikiem, ale nazwał też arbitra „pier...nym pedałem".

W Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza w Kalifornii, w której środowisko gejów i lesbijek jest szczególnie dopieszczane przez zwolenników poprawności politycznej, takie słowa wychwycone przez telewizyjne kamery wywołały burzę.

Bryant szybko przeprosił i zapewniał, że nie chciał nikogo obrazić. - Moich słów nie należy rozumieć dosłownie. To zachowanie było przejawem frustracji związanej z przebiegiem meczu. Kropka. Te słowa nie odzwierciedlają moich odczuć wobec środowisk gejów i lesbijek - oświadczył koszykarz.

Silne lobby homoseksualne ostro jednak protestowało, więc liga NBA zdecydowała się wymierzyć koszykarzowi surową karę: 100 tysięcy dolarów (273 tys. zł). - Mam świadomość tego, że koszykówka to sport pełen emocji, ale takie zachowanie nie może być tolerowane - oświadczył komisarz ligi NBA David Stern.

Środowiska gejowskie nie wybaczają aż tak łatwo, więc incydent i tak może mieć negatywny wpływ na dalszą karierę Bryanta. Cytowany przez „Los Angeles Times" Cyd Zeigler - założyciel  Outsports.com - gejowskiego portalu sportowego, podkreślił, że w przeprosinach koszykarza nie dopatrzył się prawdziwej skruchy. Zasugerował jednak, że jeśli koszykarz weźmie udział w czerwcowej paradzie homoseksualistów w Hollywood, to „wszystko będzie dobrze".

Reklama
Reklama

Bryant musi mieć świadomość, że to nie przelewki. Gdy w 2007 roku były zawodnik Miami Heat Tim Hardaway powiedział w wywiadzie, że nienawidzi gejów, został wykluczony z najważniejszych imprez NBA.

32-letni koszykarz Los Angeles Lakers w czasie wtorkowego meczu z San Antonio Spurs popełnił trzeci faul i został ukarany przewinieniem technicznym. Schodząc z boiska wyraźnie nie panował nad emocjami. Nie tylko uderzył w krzesło i z furią rzucił ręcznikiem, ale nazwał też arbitra „pier...nym pedałem".

W Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza w Kalifornii, w której środowisko gejów i lesbijek jest szczególnie dopieszczane przez zwolenników poprawności politycznej, takie słowa wychwycone przez telewizyjne kamery wywołały burzę.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama