Reklama

Kurek dotrzymał słowa

Niemiec Marcel Kittel wygrał II etap i nadal prowadzi w wyścigu. Wiceliderem jest Adrian Kurek

Publikacja: 02.08.2011 01:06

„Chcę dojechać w koszulce najaktywniejszego do końca wyścigu" – mówił 23-letni Adrian Kurek z reprezentacji Polski po pierwszym etapie w Warszawie. Nazajutrz realizował to z żelazną konsekwencją.

Zaatakował wraz z Bartłomiejem Matysiakiem  (CCC) i Francuzem Pierre Cazaux (Euskaltel), z którymi uciekał także w niedzielę oraz Włochem Paolo Bailettim (De Rosa). Czwórka ta uzyskała pięć minut przewagi, ale peleton ją doścignął. Finisz z grupy łatwo wygrał Kittel.

Kurek zwyciężył na dwóch lotnych premiach i był drugi na trzeciej, co umocniło go na pierwszym miejscu w klasyfikacji punktowej. Przez dłuższy czas wychowanek Stali Grudziądz był wirtualnym liderem wyścigu. Zadowolony kończył etap także Matysiak, który wygrał dwie górskie premie na pętlach w Dąbrowie Górniczej i odebrał koszulkę lidera tej klasyfikacji Michałowi Gołasiowi (Vacansoleil).

II ETAP (Częstochowa - Dąbrowa Górnicza, 162 km):

1. M. Kittel (Niemcy, Skil-Shimano) 3:38.35;

2. H. Haussler (Australia, Garmin);

Reklama
Reklama

3. G. Brown (Australia, Rabobank) obaj tsc.

PO 2 ETAPACH:

1. Kittel 5:45.16;

2. A. Kurek (Polska) 7 sek. straty,

3. Haussler 14.

Liderzy klasyfikacji - górska:

B. Matysiak (Polska, CCC);

punktowa: Kurek.

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama