Prezes Bogusław Leśnodorski wymaga od Legii awansu do Ligi Mistrzów?
Jan Urban:
Prezes jest bezpośredni w wyrażaniu opinii, szybko podejmuje decyzje, ale też zdaje sobie sprawę, że nasza liga nie jest najmocniejsza i zweryfikuje nas dopiero Europa. Chciałby utrzymać swoją dobrą passę, w pół roku wywalczył dublet, teraz dobrze byłoby pójść za ciosem. Już moja głowa w tym, żeby zespół był odpowiednio przygotowany. Okres wakacyjny był bardzo krótki, na zgrupowania też mamy tylko miesiąc. Kilku zawodników odeszło, więc niezbędne są wzmocnienia. Nikt nie może nam odebrać marzeń, zasłużenie zostaliśmy mistrzami Polski, więc musimy patrzeć w przyszłość z optymizmem. Chociaż to, że przez lata żadna polska drużyna nie dostała się do Ligi Mistrzów, jest dla nas przestrogą.