Korespondencja z Bukaresztu
Po remisie 1:1 w Bukareszcie jesteście bliżej Ligi Mistrzów?
Jakub Kosecki:
Nadal tak samo blisko jak przed meczem. Moim zdaniem Steaua pozostaje faworytem. Zagraliśmy w Rumunii super mecz, możemy czekać na rewanż w dobrych humorach, ale też ciężko pracując. W Warszawie musimy zaprezentować się zdecydowanie lepiej, bo awans do fazy grupowej jest naprawdę blisko.