Mieliśmy szczęście

O zadowoleniu z wyniku i atmosferze podczas meczu w Bukareszcie opowiadał dla "Rz" napastnik Legii Marek Saganowski

Aktualizacja: 22.08.2013 15:25 Publikacja: 22.08.2013 15:18

Mieliśmy szczęście

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Wynik 1:1 przed meczem w Bukareszcie bralibyście w ciemno.

Zdecydowanie, wracamy z Rumunii pełni optymizmu, bo wiedzieliśmy, że na stadionie w Bukareszcie czeka nas piekło. Atmosfera tego meczu była niesamowita, kibice Steauy byli bardzo głośni, a stawka spotkania olbrzymia. Oczywiście mieliśmy trochę szczęścia, ale mogliśmy się też pokusić o lepszy wynik. Remis jest sprawiedliwy.

Dlaczego znowu lepiej zagraliście dopiero po przerwie?

Na takim poziomie nie można dać się ponieść chwili, potrzeba wyrachowania. Gra się wynikiem, pamiętając że czeka nas jeszcze rewanż w Warszawie. Przez pierwsze 45 minut mieliśmy zobaczyć, jak przeciwnik prezentuje się w rzeczywistości, na co go stać. Taki był plan. Rzeczywiście Steaua miała kilka okazji, nie można powiedzieć, że kontrolowaliśmy to, co dzieje się na boisku, ale przeżyliśmy tracąc tylko jednego gola.

Atmosfera na trybunach miała wpływ na waszą grę?

Nie udało się od tego zupełnie odciąć, zresztą to raczej niemożliwe, jeśli przy wykonywaniu rzutu rożnego dostaje się kilka razy zapalniczką w plecy. Ale byliśmy na to przygotowani i tym bardziej cieszymy się, że udało nam się wytrzymać presję trybun i osiągnęliśmy swój cel.

Duszan Kuciak po meczu zbierał przedmioty, którymi w niego rzucano, żeby pokazać je sędziemu?

Zagrały emocje. Nasz bramkarz pewnie bardzo cieszył się z osiągniętego rezultatu i chciał jeszcze dłużej pozostać w grze.

Legia zagra w Lidze Mistrzów?

Jest tego blisko.

Rozmawiał w Bukareszcie Michał Kołodziejczyk

Wynik 1:1 przed meczem w Bukareszcie bralibyście w ciemno.

Zdecydowanie, wracamy z Rumunii pełni optymizmu, bo wiedzieliśmy, że na stadionie w Bukareszcie czeka nas piekło. Atmosfera tego meczu była niesamowita, kibice Steauy byli bardzo głośni, a stawka spotkania olbrzymia. Oczywiście mieliśmy trochę szczęścia, ale mogliśmy się też pokusić o lepszy wynik. Remis jest sprawiedliwy.

Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku