Reklama

Stefan Szczepłek o meczu o Puchar Polski: Smród i wstyd

Finał Pucharu Polski trzeci raz z rzędu rozgrywano na Stadionie Narodowym. PZPN za każdym razem organizował imprezę piękną, taką, o jakiej zawsze marzyliśmy, mając za punkt odniesienia najstarsze rozgrywki świata: Puchar Anglii, od roku 1923 z finałem na Wembley.

Publikacja: 07.05.2016 00:01

Stefan Szczepłek o meczu o Puchar Polski: Smród i wstyd

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Tak mogło być i tym razem. Mecz poprzedził hymn narodowy, przygotowane przez kibiców Legii i Lecha oprawy, które imponują, dopóki podkreślają historię obydwu klubów lub regionów, z których kluby te pochodzą.

Niestety, święto trwało krótko. Po chwili kibice jakby się umówili - odpalili świece dymne. Przez pierwszy kwadrans niewiele było widać, fetor roznosił się przez półtorej godziny, do końca meczu. W drugiej połowie kibice Lecha przystąpili do jeszcze bardziej zdecydowanego ataku i sędzia musiał przerwać mecz, bo nic nie było widać, a pole karne Legii zarzucono racami. Bramkarz Arkadiusz Malarz szukał schronienia na linii 16 metrów. Wszystko to na oczach prezydenta RP, w Dniu Flagi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Sport
Zmarł Hulk Hogan, ikona i popularyzator wrestlingu
Sport
Nie żyje Felix Baumgartner, legenda sportów ekstremalnych
Sport
Nie chce pałacu. Kirsty Coventry - pierwsza kobieta przejmuje władzę w MKOl
Sport
Transmisje French Open w TV Smart przez miesiąc za darmo
Sport
Witold Bańka wciąż na czele WADA. Zrezygnował z Pałacu Prezydenckiego
Reklama
Reklama