Nike, czyli hipokryzja

Amerykańska firma to jeden z najpoważniejszych graczy na sportowym rynku. Ostatnio zbierają się nad nią wizerunkowe czarne chmury.

Aktualizacja: 27.10.2019 19:07 Publikacja: 27.10.2019 18:53

Alberto Salazar ma czteroletni zakaz pracy w sporcie

Alberto Salazar ma czteroletni zakaz pracy w sporcie

Foto: AFP

Po 13 latach rządów ze stanowiska prezesa Nike ustąpi w styczniu Mark Parker. Dział HR wycenianej na 32 miliardy dolarów marki podkreśla, że Parker zostanie w firmie i będzie szefem rady nadzorczej, trzeba jednak czytać między wierszami, by zrozumieć, że rezygnacja zarabiającego około 16 milionów dolarów rocznie szefa jest efektem skandalu.

Kilka dni wcześniej firma poinformowała, że zamyka Nike Oregon Project (NOP). To grupa biegaczy długodystansowych trenujących pod nadzorem Alberto Salazara. Jej członkami byli medaliści olimpijscy i mistrzostw świata. W latach 2011–2017 u pochodzącego z Kuby szkoleniowca ćwiczył sir Mo Farah – zdobywca czterech złotych krążków w Londynie i Rio de Janeiro (na 5 i 10 km), sześciokrotny mistrz świata.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie
Sport
Czy Andrzej Duda podpisze nowelizację ustawy o sporcie? Jest apel do prezydenta