Dużo znaków zapytania w kadrze polskich skoczków

Ostatni konkurs Pucharu Świata wygrał Marius Lindvik. Kryształowe Kule dla Ryoyu Kobayashiego, Zigi Jelara i drużyny Austrii. W polskiej kadrze idą zmiany.

Publikacja: 27.03.2022 22:32

Kamil Stoch: – Sam sobie mogę finansować szkolenie, tylko dajcie mi trenera, z którym chcę pracować.

Kamil Stoch: – Sam sobie mogę finansować szkolenie, tylko dajcie mi trenera, z którym chcę pracować. Zawiodła komunikacja i to ma fatalne skutki

Foto: pap/EPA/ANTONIO BAT

Najlepszym skoczkiem sezonu Kobayashi został po raz drugi w karierze. Japończyk nie jest najlepszym narciarskim lotnikiem (w niedzielę był ósmy), ale wygrał najwięcej konkursów i w końcu zimy bez trudu odparł ataki Karla Geigera. Wielka Kryształowa Kula poszła we właściwe ręce.

Pomimo finałowego zwycięstwa Lindvika loty w tym sezonie były niemal wyłącznie specjalnością Słoweńców. Miło było patrzeć, jak latają młodzi, tacy jak zdobywca małej Kryształowej Kuli Ziga Jelar, jeszcze dwa tygodnie temu obecny w zawodach drugiej ligi skoków.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Skoki narciarskie
Polscy skoczkowie rozliczają trenera Thomasa Thurnbichlera
Skoki narciarskie
Thomas Thurnbichler zwolniony. Jest nowy trener polskich skoczków
Skoki narciarskie
Skoki narciarskie nad przepaścią. Trwa walka o odzyskanie wiarygodności
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Co dolega polskim skokom narciarskim?
Skoki narciarskie
MŚ w Trondheim. Polska drużyna skoczków najgorzej od 20 lat