Reklama

Przeciwko Kubie bez Wlazłego

Rewanżowe mecze z Kubańczykami w Łodzi w sobotę i niedzielę trzeba wygrać, jeśli Polacy chcą jechać na finał do Argentyny

Publikacja: 03.07.2010 02:11

Daniel Castellani w otoczeniu swoich podopiecznych

Daniel Castellani w otoczeniu swoich podopiecznych

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Trener polskiego zespołu Daniel Castellani uważa, że Kuba ma potencjał nie mniejszy niż Brazylia i będzie kandydatem do medalu na tegorocznych mistrzostwach świata.

Ale Kubie brakuje doświadczenia, bo bez przerwy ktoś ucieka i osłabia drużynę. Gdyby trener Orlando Samuels mógł powołać tych, którzy grają w Europie, miałby jeszcze silniejszy zespół. Uciekinierzy nie mają jednak prawa powrotu na Kubę i gry w reprezentacji. Dwa tygodnie temu w Hawanie Polacy przegrali 2:3 i wygrali 3:0.

Na Kubie nie mogli zagrać Paweł Zagumny, Daniel Pliński i Michał Bąkiewicz, teraz będą w składzie. Zabraknie natomiast Mariusza Wlazłego, bo Castellani uznał, że trzeba wyleczyć drobne dolegliwości łokcia. Nie będzie też Michała Winiarskiego, który zmaga się z kolejną kontuzją. Wszystko wskazuje na to, że Polacy rozpoczną sobotni mecz w Atlas Arenie w składzie: Zagumny, Jakub Jarosz, Pliński, Marcin Możdżonek, Bartosz Kurek, Michał Ruciak, Piotr Gacek.

Kubańczycy słyną z zabójczego ataku i serwisu, ale w Hawanie Polacy pokazali im, że potrafią te bomby blokować i skutecznie odbierać. Najgroźniejsi zawodnicy w kadrze Samuelsa to środkowy Robertlandy Simon, atakujący Fernando Hernandez i dwóch przyjmujących – Joandry Leal i Wilfredo Leon. Ten ostatni ma zaledwie 17 lat i sprawność, z którą trzeba się urodzić, w meczach z Polską jednak nie zaimponował.

W finale Ligi Światowej (21 – 25 lipca) zagrają zwycięzcy czterech grup, najlepsza drużyna z drugiego miejsca i gospodarz (Argentyna). Polska na razie jest trzecia w grupie D i każda porażka eliminuje ją z występu w Cordobie. A po trudnych meczach z Kubą będą jeszcze dwa spotkania z Niemcami w Katowicach, które zakończą grupową rywalizację.

Reklama
Reklama

[ramka][b]Transmisje: sobota (14), niedziela (16.30) w Polsacie i Polsacie Sport[/b]

[i]Tabela grupy D

1. Niemcy 10 19 22:16

2. Kuba 8 18 21:12

3. Polska 8 15 18:14

4. Argentyna 10 2 11:30 [/i][/ramka]

Trener polskiego zespołu Daniel Castellani uważa, że Kuba ma potencjał nie mniejszy niż Brazylia i będzie kandydatem do medalu na tegorocznych mistrzostwach świata.

Ale Kubie brakuje doświadczenia, bo bez przerwy ktoś ucieka i osłabia drużynę. Gdyby trener Orlando Samuels mógł powołać tych, którzy grają w Europie, miałby jeszcze silniejszy zespół. Uciekinierzy nie mają jednak prawa powrotu na Kubę i gry w reprezentacji. Dwa tygodnie temu w Hawanie Polacy przegrali 2:3 i wygrali 3:0.

Reklama
Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama