Reklama
Rozwiń
Reklama

Rok w PlusLidze zaczął się od małego trzęsienia ziemi

Nie ma to jak dobre trzęsienie ziemi na początku stycznia. Kibice mogą zacierać ręce

Publikacja: 06.01.2013 18:43

Daniel Pliński (Skra Bełchatów)

Daniel Pliński (Skra Bełchatów)

Foto: PAP/serwis codzienny, Grzegorz Michałowski Grz Grzegorz Michałowski

Jeśli rok w PlusLidze się tak zaczyna, to czego można oczekiwać w dalszej części sezonu, kiedy przyjdzie do walki o medale?

Skra Bełchatów przegrała z Jastrzębskim Węglem 0:3, ale to jeszcze można zrozumieć. W obu klubach są duże pieniądze, napędzane węglem, zawodnicy europejskiego formatu i doświadczeni trenerzy.

Oba zespoły co roku walczą o medale, a dodatkowo Jastrzębie ma chyba patent na wicemistrzów Polski. Jeszcze w tym sezonie z nimi nie przegrało, choć był to już trzeci mecz. Dziwić mogą tylko (i niepokoić) kibiców w Bełchatowie rozmiary zwycięstwa gości: 3:0 nie spodziewał się chyba nikt, zwłaszcza po zaciętym spotkaniu w Pucharze Polski, zakończonym wynikiem 3:2.

Skra ma w tym sezonie wyraźny problem, odejście Bartosza Kurka, Marcina Możdżonka i rozgrywającego Miguela Angela Falaski znaczyło chyba więcej niż się wszyscy spodziewali. Nagle okazało się, że zespół z Bełchatowa nie ma tak długiej ławki rezerwowych i na początku roku musi grać, wracający po kontuzji pleców Michał Winiarski. A w trzecim secie Michał Bąkiewicz musiał zmienić nie jego, ale słabo grającego (chociaż w pełni zdrowego) Konstantina Cupkovicia.

Reklama
Reklama

Kibice w Bełchatowie coraz słabiej mogą się pocieszać tym, że w poprzednim sezonie też ciężko szło, a skończyło się miejscem w finale. Wtedy Skra o tej porze roku już wracała na właściwe tory. Niewiele pomaga na razie nawet włoski rozgrywający Dante Boninfante, ani przestawienie Mariusza Wlazłego z powrotem na pozycję atakującego.

Dla zmartwionych kibiców Skry pocieszające wieści nadeszły z Olsztyna. Porażki 2:3 ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nikt się nie spodziewał. Indykpol AZS to ciągle kopciuszek, a ZAKSA to lokomotywa, która prze do pierwszego miejsca w tabeli. Porażka jest tym dziwniejsza, że lider mógł tamto spotkanie wygrać w czterech setach, ale szansy nie wykorzystał.

Siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla tak przegranie seta wytrąciło z równowagi, że w tie-breaku zajęli się głównie kłótniami z sędzią. Najpierw Felipe Fonteles, a w ostatniej akcji spotkania Antonin Rouzier dostali żółte kartki, a ZAKSA po ich zachowaniach traciła punkty. Później goście narzekali, że w taki sposób nie powinno się kończyć spotkania, ale pretensje mogą mieć tylko do siebie. Jeśli za kłótnie należy się żółta kartka, to sędzia powinien ją pokazać – czy jest to pierwsza, czy ostatnia akcja spotkania.

W następnej kolejce (13 stycznia) może być jeszcze ciekawiej, bo Jastrzębski Węgiel podejmie ZAKSĘ we własnej hali. Zanim to nastąpi, to we wtorek zmierzy się w rewanżowym meczu Pucharu Polski ze Skrą. Na nerwy nie będzie miejsca, ale dobrej siatkówki nie powinno zabraknąć.

14. kolejka

Indykpol AZS Olsztyn - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (27:25, 29:31, 25:27, 25:22, 19:17);

PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 0:3 (22:25, 20:25, 26:28);

Reklama
Reklama

Asseco Resovia - Delecta Bydgoszcz 3:0 (25:23, 25:19, 25:23);

Lotos Trefl Gdańsk - Wkręt-met AZS Częstochowa 3:2 (21:25, 21:25, 25:10, 25:18, 15:11);

AZS Politechnika Warszawska - Effector Kielce 2:3 (20:25, 25:21, 25:18, 20:25, 13:15).

Tabela

1. ZAKSA 14 31 37:19

2. Jastrzębie 14 30 34:17

3. Delecta 14 30 33:19

4. Skra 14 27 32:22

5. Resovia 14 25 31:21

6. Politechnika 14 23 28:27

7. Effector 14 16 23:30

8. Olsztyn 14 12 19:35

9. Trefl 14 11 16:36

10. Częstochowa 14 5 14:41

Jeśli rok w PlusLidze się tak zaczyna, to czego można oczekiwać w dalszej części sezonu, kiedy przyjdzie do walki o medale?

Skra Bełchatów przegrała z Jastrzębskim Węglem 0:3, ale to jeszcze można zrozumieć. W obu klubach są duże pieniądze, napędzane węglem, zawodnicy europejskiego formatu i doświadczeni trenerzy.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Siatkówka
Startuje PlusLiga siatkarzy. Nowi bohaterowie się przydadzą
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Siatkówka
Jakub Kochanowski dla „Rzeczpospolitej". „Nie ma czasu na refleksje i odpoczynek"
Siatkówka
Tomasz Fornal dla „Rzeczpospolitej". „Mieliśmy swoje problemy, których nie udało się przezwyciężyć"
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Syndrom sezonu poolimpijskiego
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Siatkówka
Mistrzostwa świata siatkarzy. Męczarnie na koniec, ale Polacy mają medal
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama